Firmy prawnicze ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii podążają za biznesem na wschodzące rynki, także do Europy Środkowo-Wschodniej. W związku z kryzysem muszą też ciąć swoje koszty. Na międzynarodowym rynku prawnym dochodzi do kolejnych fuzji.
W ciągu ostatnich kilku tygodni decyzję o połączeniu z SNR Denton i Fraser Milner Casgrain ogłosił Salans. Decyzję o fuzji podjęły też Norton Rose i Fulbright & Jaworski. K&L Gates połączy się w styczniu z Middletons. Kilka miesięcy temu doszło do połączenia kancelarii enwc z Taylor Wessing.
Globalizacja i konsolidacja
Jak podkreślają prawnicy, fuzje to globalne zjawisko związane z przekształceniami na rynku prawnym.
– Tradycyjnie biznes prawniczy dzielił się na firmy z Wall Street (tzw. white shoe), Magic Circle i resztę – podkreśla Maciej Jamka, partner zarządzający warszawskiego biura K&L Gates.
Te pierwsze firmy zajmowały się najbardziej intratnymi transakcjami. Ich centrum znajdowało się w Nowym Jorku lub w Londynie.
– Obraz się jednak zmienia – podkreśla mec. Jamka. – Globalizacja powoduje, że wielkie przedsiębiorstwa przeprowadzają swoje operacje dosłownie na całym świecie. Chcą współpracować z podmiotami podobnymi do siebie. Mają już globalne firmy księgowe. Chciałyby mieć globalne firmy prawnicze. Biznes przesuwa się do Azji – zwraca uwagę Jamka.