Nowe prawo dla ubezpieczycieli

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę regulującą rynek ubezpieczeniowy. Nowe przepisy zaczną obowiązywać od nowego roku.

Publikacja: 28.10.2015 12:58

Nowe prawo dla ubezpieczycieli

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz Marta Bogacz

Niedawno posłowie (we wrześniu) oraz senatorowie (w październiku) uchwalili ustawę o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej. W poniedziałek ustawę podpisał prezydent Andrzej Duda. O decyzji prezydenta poinformowała we wtorek popołudniu jego kancelaria.

Większość jej postanowień wejdzie w życie 1 stycznia 2016 r., a część – 1 kwietnia 2016 r. Nowe przepisy zastąpią przestarzałe prawo i wprowadzą wymagania unijne w sprawie wypłacalności towarzystw ubezpieczeniowych.

– Jednym z najważniejszych celów nowej ustawy jest skuteczniejsza ochrona interesów konsumentów – mówi Beata Mrozowska-Bartkiewicz, radca prawny z kancelarii DLA Piper Wiater. Ochrona ta ma być zapewniana dwutorowo: poprzez ograniczenie prawdopodobieństwa niewypłacalności towarzystw ubezpieczeniowych oraz przyznanie konsumentom silniejszych uprawnień.

Nakazy Brukseli

Potrzeba nowej regulacji sektora ubezpieczeń wypłynęła z konieczności implementowania do polskiego porządku prawnego dyrektywy w sprawie podejmowania i prowadzenia działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej Wypłacalność II.

Nowy system wypłacalności dla zakładów ubezpieczeń i reasekuracji zbudowany jest na trzech filarach: pierwszy dotyczy wymogów ilościowych, czyli wymogów kapitałowych, drugi - określa zasady sprawowania nadzoru, a trzeci - dotyczy obowiązków informacyjnych, przekazywanych zarówno do organów nadzoru, jak i opinii publicznej, które mają zostać zharmonizowane na poziomie UE.

Ukłon w stronę klienta

Jednak wprowadzając unijne regulacje rząd zdecydował się przy okazji rozwiązać inne kwestie rynku ubezpieczeń. Dlatego nowa ustawa zawiera także szereg rozwiązań o charakterze prokonsumenckim. Ustawa zobowiązuje ubezpieczycieli, aby przed zawarciem umowy o charakterze inwestycyjnym za każdym razem przeprowadzali analizę potrzeb, wiedzy, doświadczenia oraz sytuacji finansowej klienta. Chodzi o to, aby nie proponować produktów, których działania klient nie rozumie, które są z jego punktu widzenia zbyt ryzykowne i niedostosowane do oczekiwań. Podstawowe informacje o inwestycji (dotyczące m.in. ryzyka i kosztów) muszą znaleźć się w tzw. karcie produktu przedstawianej klientowi.

Nowe przepisy dają także ubezpieczonym prawo do odstąpienia od umowy ubezpieczenia na życie o charakterze inwestycyjnym zawartych po dniu wejścia w życie ustawy i możliwość pozasądowego rozwiązywania sporów zakład ubezpieczeń-konsument przez Rzecznika Finansowego.

W ubezpieczeniach na życie zostanie wprowadzony obowiązek przekazywania informacji o wartości przysługujących świadczeń w każdą kolejną rocznicę zawarcia umowy. W terminie 60 dni od otrzymania takiej informacji klient będzie miał prawo odstąpienia od umowy. W przypadku rezygnacji z ubezpieczenia na życie z funduszem kapitałowym (UFK) towarzystwo będzie mogło potrącić maksymalnie 4 proc. zainwestowanej przez klienta kwoty.

Ustawa wprowadza też ogólne wymagania dotyczące informowania konsumentów o usługach świadczonych przez ubezpieczyciela. Na przykład zobowiązuje towarzystwa do zamieszczania na stronach internetowych ogólnych warunków ubezpieczenia (OWU) oraz innych wzorców umownych.

Przepisy zapewniają też wszystkim ubezpieczonym w ramach polis grupowych dostęp do informacji na temat likwidacji szkody. Prawo do informacji będzie przysługiwać także spadkobiercom ubezpieczonych.

Zgodnie z nowymi przepisami towarzystwa, sprzedając ubezpieczenia na życie z funduszem kapitałowym, będą musiały równomiernie rozkładać w czasie wydatki na prowizję dla pośrednika. Do tej pory wydatki te były potrącane z wpłat klienta w pierwszym okresie po zawarciu umowy, co mocno obniżało wartość wykupu polisy (kwota wypłacana po rezygnacji z umowy).

Za dużo do czytania

Ustawa wprowadza także ograniczenia, które mają położyć kres patologiom w ubezpieczeniach grupowych, przede wszystkim szkolnych. Ustawa przewiduje, że przy zawieraniu umowy ubezpieczenia na cudzy rachunek, w szczególności w ubezpieczeniu grupowym, ubezpieczający nie może otrzymywać wynagrodzenia lub innych korzyści w związku z oferowaniem możliwości skorzystania z ochrony ubezpieczeniowej lub czynnościami związanymi z wykonywaniem umowy ubezpieczenia. Spod zakazu tego wyłączono umowy zawarte na rachunek pracowników i członków ich rodzin oraz samorządów zawodowych lub związków zawodowych.

Niektórzy zwracają uwagę, że wymogi jakie nakłada ustawa sprawią, że klient jeszcze przed podpisaniem umowy otrzyma sporej wielkości dokument, którego i tak nie będzie w stanie przeczytać.

- Analiza potrzeb konsumenta, OWU, stworzenie karty produktu. To wszystko będzie stanowiło grubą księgę z przepisami. Nie wyobrażam sobie, żeby nabywcy polis to czytali - wskazuje pragnący zachować anonimowość przedstawiciel branży pośredników ubezpieczeniowych. Jego zdaniem wprowadzanie tak restrykcyjnych przepisów jest absurdalne.

Większe uprawnienia Nadzoru

Nowa ustawa zwiększa też uprawnienia Komisji Nadzoru Finansowego. Ma ona dbać, aby działalność ubezpieczycieli była zgodna z prawem i możliwie jak najmniej ryzykowna oraz zapobiegać naruszaniu interesów konsumentów. Nadzór będzie monitorować rynek ubezpieczeniowych produktów inwestycyjnych, a także, jeśli zajdzie taka potrzeba, zakazywać lub ograniczać wprowadzanie do obrotu, dystrybucji lub sprzedaży niektórych ubezpieczeniowych produktów inwestycyjnych czy rodzajów działalności finansowej. KNF będzie mogła też kontrolować zagraniczne oddziały towarzystw ubezpieczeniowych oraz ubezpieczycieli z UE działających w naszym kraju.

W toku prac nad ustawą w parlamencie najwięcej kontrowersji wzbudzał problem zrzeszania się zakładów ubezpieczeniowych w samorządzie gospodarczym - Polskiej Izbie Ubezpieczeń. Rząd chciał ten obowiązek znieść argumentując, że działalność PIU nie przekłada się dostatecznie na realizację jej podstawowego działania, czyli zapobieganie zagrożeniom rynku ubezpieczeń i czuwanie nad przestrzeganiem zasad uczciwej konkurencji, zasad etyki działalności ubezpieczeniowej.

Posłowie nie zgodzili się z tą opinią i postanowili, że towarzystwa ubezpieczeniowe będą miały obowiązek przynależności do PIU, na co MF ostatecznie przystało. W ustawie pozostał jednocześnie artykuł 421, który zakłada dopuszczalność zrzeszania się firm ubezpieczeniowych także w innych samorządach gospodarczych, poza PIU.

prof. Jacek Lisowski, kierownik Katedry Ubezpieczeń Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu

Ocena nowych regulacji może nastąpić dopiero po co najmniej roku od ich wprowadzenia. Wydaje się, że trzy wdrażane właśnie regulacje, czyli o rozpatrywaniu reklamacji, ochronie konkurencji i konsumentów oraz działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, powinny spowodować rewolucyjne zmiany na rynku ubezpieczeniowym. Będą one miały wpływ zarówno na stronę podażową (towarzystwa ubezpieczeń), jak i popytową (klienci). Samo wprowadzenie zmian w prawie jednak nie wystarczy. Potrzebna jest przede wszystkim zmiana nastawienia i świadomości wszystkich uczestników rynku ubezpieczeniowego w zakresie ich praw i obowiązków. Po stronie państwa ciągle brakuje mi całościowej polityki ubezpieczeniowej. Z kolei po stronie gospodarstw domowych oraz małych i średnich przedsiębiorstw jest bardzo dużo do zrobienia w zakresie zwiększania wiedzy o ubezpieczeniach i umiejętności zarządzania ryzykiem.  Z kolei towarzystwa ubezpieczeniowe muszą przeorganizować swoje modele biznesowe. W centrum ich działalności musi pojawić się klient i sprawna jego obsługa wysokiej jakości. Nie należy także zapominać, że to nie koniec zmian w regulacjach. Przed nami implementacja bardzo ważnej dyrektywy o dystrybucji ubezpieczeniowej (IDD). Będzie ona miała bardzo istotny wpływ na pośrednictwo ubezpieczeniowe i kanały dystrybucji usług ubezpieczeniowych.

Jan Grzegorz Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń

Zdecydowana większość nowych regulacji na rynku ubezpieczeniowym ma podłoże prokonsumenckie. Zmiany co do zasady są pozytywne, ale dobra regulacja nie może powstawać ad hoc. Musi uwzględniać ochronę konsumenta, ale też skutki w postaci kosztów i ewentualnego ograniczenia oferty ubezpieczeniowej. Zwróćmy uwagę, że w sposób zasadniczy zmieniono zasady kontroli i nadzoru nad towarzystwami ubezpieczeniowymi, wprowadzając kilka rozwiązań jednocześnie. Znowelizowano ustawę o ochronie konkurencji i konsumentów, powołano rzecznika finansowego z szerszymi uprawnieniami i utrzymano dotychczasowe instrumentarium Komisji Nadzoru Finansowego. Tym samym danie dodatkowych, represyjnych instrumentów prezesowi UOKiK powiela zadania organu nadzoru i wprowadza niepotrzebny chaos kompetencyjny. Z drugiej strony, ze szkodą dla konsumentów ustawodawca, powołując rzecznika finansowego, nie powierzył mu ochrony klientów kancelarii odszkodowawczych. Nowe zasady dotyczą też reklamacji i to one budzą najwięcej wątpliwości. Chodzi o poważne skutki niedochowania 30-dniowego terminu na ustosunkowanie się do reklamacji. Trudno przewidzieć rozmiar konsekwencji tego zapisu, bo ustawa nie precyzuje, czym jest reklamacja, i nieostro wymienia kanały jej przesyłania. Trudno wymagać od podmiotu rynku finansowego, by sprawnie rozpatrywał reklamacje, skoro nie wiadomo, czy dany sygnał od klienta jest reklamacją, czy nie. Mówiąc o nowych regulacjach, nie można nie wspomnieć o ubezpieczeniach inwestycyjnych. Nowe przepisy, a także wytyczne nadzoru, które od jakiegoś czasu funkcjonują na rynku, już spowodowały bardzo duże zmiany w ofercie produktów inwestycyjnych. Znaczenie miało też opracowanie przez PIU tzw. karty produktu. Obecnie klient rozważający zakup ubezpieczenia inwestycyjnego musi zapoznać się ze znacznie większą ilością informacji na jego temat. Ostatnie wyniki towarzystw ubezpieczeń na życie pokazują wyraźny wzrost sprzedaży produktów inwestycyjnych. W połączeniu z nowymi regulacjami oznacza to, że na takie produkty decydują się przede wszystkim osoby świadome ryzyka, szukające właściwego zabezpieczenia emerytalnego.

Niedawno posłowie (we wrześniu) oraz senatorowie (w październiku) uchwalili ustawę o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej. W poniedziałek ustawę podpisał prezydent Andrzej Duda. O decyzji prezydenta poinformowała we wtorek popołudniu jego kancelaria.

Większość jej postanowień wejdzie w życie 1 stycznia 2016 r., a część – 1 kwietnia 2016 r. Nowe przepisy zastąpią przestarzałe prawo i wprowadzą wymagania unijne w sprawie wypłacalności towarzystw ubezpieczeniowych.

Pozostało 95% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Ubezpieczenia
Setki milionów złotych. Oto szacunek szkód, jakie wyrządził PiS w spółkach PZU
Ubezpieczenia
Prezes PZU Ukraina odwołany. W tle przemyt narkotyków
Ubezpieczenia
Marcin Warszewski: Generacja Z zaczyna dostrzegać potrzebę ubezpieczenia się
Materiał Partnera
Ubezpieczyciele mają duży dług technologiczny