Pan Daniel jechał z dozwoloną prędkością po podmiejskiej drodze. Był deszczowy dzień i słaba widoczność, co sprawiło, że nie zauważył dziury w drodze. Wjechał w nią i przeciął oponę. Pechowy kierowca nie ma ubezpieczenia autocasco, chciałby więc otrzymać odszkodowanie od zarządcy drogi.
Mimo że stan polskich dróg się poprawia, to i tak stają się one źródłem problemów dla wielu kierowców. W razie uszkodzenia samochodu na drodze można dochodzić odszkodowania od zarządcy drogi, który najczęściej ma wykupioną polisę OC – wtedy roszczenie można kierować bezpośrednio do ubezpieczyciela.
Obowiązki zarządcy drogi
Zarządca drogi musi utrzymywać jej nawierzchnię, a także chodniki, drogowe obiekty inżynierskie czy wszelkie inne urządzenia związane z drogą, czyli generalnie zapewnić, by droga była w stanie pozwalającym na bezpieczną jazdę.
Jeżeli jakiś odcinek drogi jest zniszczony albo w trakcie remontu, powinien zostać oznakowany. Zarządca powinien także usunąć możliwie szybko uszkodzenia, które powstają po opadach albo wichurach. Zimą zapewnienie bezpieczeństwa oznacza m.in. odśnieżanie, zwalczanie śliskości i usuwanie powstałych ubytków drogowych.
Jeżeli dojdzie do szkody samochodowej na drodze, to zarządca drogi będzie musiał wypłacić odszkodowania tylko wtedy, gdy do tego zdarzenia dojdzie z jego winy, czyli gdy zaniedbał swoich obowiązków. Nie poniesie winy np. wtedy, gdy w aucie uszkodzi się zawieszenie w trakcie wichury, gdy naprawienie świeżo powstałych ubytków w drodze jest niemożliwe.