Podkomisja sejmowa obradująca nad projektem postanowiła poprosić Ministerstwo Finansów i Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej o ponowne wyliczenia skutków finansowych projektu.
Celem poprawki jest promowanie aktywności zawodowej Polaków. – Konsultowaliśmy się z ekspertami od rynku pracy i systemu emerytalnego i uznaliśmy, że takie zmiany zwiększą akceptację dla naszego projektu – mówi Adam Sankowski, pełnomocnik komitetu Razem.
Autopoprawki zakładają m.in. podniesienie wieku, po przekroczeniu którego będzie można korzystać ze środków zaoszczędzonych dzięki uldze podatkowej, do 67. roku życia. Osoby korzystające z ulgi podatkowej będą mogły odliczać ją z pieniędzy uzyskanych z pracy (na umowę o pracę, umowę cywilną, działalność gospodarczą itp). Inne zmiany to zmniejszenie kwoty podlegającej odliczeniu do 4800 zł rocznie czyli 400 zł miesięcznie. Kwota ulgi odliczana byłaby od podstawy opodatkowania. Dzięki tym dwóm ostatnim zmianom skutki wprowadzenia ulgi podatkowej byłby niższe dla budżetu państwa.
W Sejmie od kwietnia zeszłego roku znajduje się projekt ustawy, który poparło ponad 130 tys. obywateli a którego celem jest zachęcenie Polaków do oszczędzania na emeryturę. Na rozwiązaniu polegającym na wprowadzeniu możliwości odliczania skorzystają głównie osoby mało zarabiające. Jest to pierwszy obywatelski projekt ustawy, którego Sejm obecnej kadencji nie odrzucił w pierwszym czytaniu. Debatowały już nad nim sejmowe komisje – finansów i polityki społecznej. Teraz przedstawiciele komitetu Razem chcą przekonać posłów i rząd, że ustawa powinna być szybko uchwalona.