Pytania wokół ubezpieczeniowej karty produktu

Firmy będą pokazywać symulacje zysków polis z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (UFK). Czy klienci je z nich rozliczą?

Publikacja: 10.10.2013 12:14

Spółki z grupy Vienna Insurance mają wątpliwość, czy decydując się na wprowadzenie do obiegu nowego dokumentu, karty produktu, jego treść nie narazi ubezpieczycieli na ryzyka prawne.

Chodzi o tę część karty, która zawiera symulacje przyszłej rentowności aktywów, gdzie najbardziej negatywny scenariusz dla portfela akcyjnego zakłada osiągnięcie rocznej stopy zwrotu na poziomie odpowiadającym rentowności 10-letnich obligacji skarbowych pomniejszonej o jeden punkt procentowy.

Możliwe straty

Karta produktu to dokument przygotowany przez Polską Izbę Ubezpieczeń, którego celem jest wyraźniejsze informowanie osób nabywających polisę z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (ufk) o kosztach związanych z inwestycją. Inicjatywa ta powstała po tym, jak polisy z ufk rodziły coraz większe kontrowersje. Dotyczyły one przede wszystkim bardzo wysokich opłat w przypadku rezygnacji z inwestycji w pierwszych latach jej trwania. Potrafią one „zjadać" całość wpłaconej składki.

– Polisy z ufk to produkty z założenia długoterminowe i nie możemy wykluczyć, że nawet takie oczekiwania mogą za kilka lat znacznie odbiegać od rzeczywistości. TFI zarządzające funduszami inwestycyjnymi, w które inwestowane są środki zgromadzone na polisach z ufk, już dawno wycofały się z takich symulacji – zauważa Tomasz Borowski, rzecznik VIG.

Jak podkreśla PIU, w przykładowej karcie produktu jest napisane, że: „scenariusz o obniżonej rentowności nie jest najgorszym możliwym scenariuszem".

– Postaramy się jak najszybciej spotkać z przedstawicielami Compensy i wyjaśnić wszystkie kwestie, tak aby przyjęcie rekomendacji było jak najszybsze, sprawne i nie powodowało większych kosztów niż to konieczne – mówi Marcin Łuczyński, członek zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń.

Duże poparcie

Większa część rynku nie podziela obaw VIG. – Klient zazwyczaj już wcześniej otrzymywał symulację opartą na pewnych założeniach. Ryzyko, że się one nie spełnią, zawsze istniało. Jednym z powodów powstania karty produktu jest chęć ucywilizowania rynku. Zdarzało się bowiem, że pośrednicy pokazywali symulacje, które były oparte na nierealnych założeniach, np. 20-proc. stopy zwrotu przy bessie na rynku – mówi Marek Piętka, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Osobowych w Uniqa. Karta produktu ma dwa cele: w sposób transparentny pokazać koszty, ale też wyeliminować praktyki nadużywania symulacji na zbyt optymistycznych założeniach.

VIG porusza także w przesłanym do PIU piśmie potencjalny problem, gdy klient firmy nie będzie chciał podpisać karty produktu.

– Nie sądzę, by firmy brały na siebie ryzyko postępowania niezgodnego z rekomendacją PIU, czyli ubezpieczały klienta, który nie podpisze karty produktu. Patrząc z perspektywy naszych partnerów, nie będzie jednak takiego problemu. Już otrzymaliśmy deklarację, że będą współpracować zgodnie z rekomendacją – dodaje Marek Piętka.

Pozytywnie do projektu, poprzez przesłanie deklaracji o przystąpieniu do programu, zareagowała znakomita część rynku, w tym VIG

– Ponieważ karta będzie pokazywała indywidualną symulację przebiegu wartości ubezpieczenia w czasie, klient będzie umiał też ocenić, czy taka polisa jest dobrze dopasowana do jego potrzeb i możliwości finansowych – dodaje Aleksandra Leszczyńska, rzecznik Axa Życie.

Zgodnie z harmonogramem zaproponowanym przez KNF na pełne dostosowanie się do zapisów karty produktu ubezpieczyciele mają czas do maja 2014 r.

Spółki z grupy Vienna Insurance mają wątpliwość, czy decydując się na wprowadzenie do obiegu nowego dokumentu, karty produktu, jego treść nie narazi ubezpieczycieli na ryzyka prawne.

Chodzi o tę część karty, która zawiera symulacje przyszłej rentowności aktywów, gdzie najbardziej negatywny scenariusz dla portfela akcyjnego zakłada osiągnięcie rocznej stopy zwrotu na poziomie odpowiadającym rentowności 10-letnich obligacji skarbowych pomniejszonej o jeden punkt procentowy.

Pozostało 87% artykułu
Ubezpieczenia
PZU z nową strategią. W niej sprzedaż Aliora do Pekao, wzrost zysku i dywidendy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ubezpieczenia
Artur Olech, prezes PZU. O zbrodniach przeszłości i planie na przyszłość
Ubezpieczenia
PZU zaskoczyło na plus wynikami. Kurs mocno w górę
Ubezpieczenia
Solidne wyniki PZU mimo powodzi. Niebawem nowa strategia
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ubezpieczenia
Mało chętnych na Europejską Emeryturę