Reklama
Rozwiń

50 mln zł od pijanych kierowców dla ich ofiar

Polska Izba Ubezpieczeń oszacowała, ile płacą z własnej kieszeni za spowodowane wypadki pijani kierowcy. Okazało się, że ich zobowiązania dla poszkodowanych w wypadkach sięgają rocznie około 45-50 mln zł.

Publikacja: 26.02.2014 13:29

50 mln zł od pijanych kierowców dla ich ofiar

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

- Najwyższe pojedyncze odszkodowanie za wypadek spowodowany przez pijanego kierowcę to 695 tys. zł. – informuje Marcin Tarczyński, analityk PIU.

Tarczyński przypomina, że zgodnie z prawem, nawet jeśli sprawca wypadku prowadził pojazd pod wpływem alkoholu, obowiązek wypłaty odszkodowania spoczywa na ubezpieczycielu OC sprawcy.

– Takie rozwiązanie gwarantuje pewność ochrony ubezpieczeniowej dla poszkodowanego – mówi Jan Grzegorz Prądzyński, prezes zarządu PIU. Ubezpieczyciel ma jednak prawo wystąpić do pijanego kierowcy z regresem, czyli zażądać od niego zwrotu całości wypłaconego odszkodowania. – Oznacza to, że każda osoba, jadąca pod wpływem alkoholu, naraża się na koszty, które mogą przekroczyć nawet wieloletnie zarobki przeciętnego Polaka .

Z danych uzyskanych przez PIU z zakładów ubezpieczeń wynika, że od kilku lat co roku zdarza się przynajmniej jeden wypadek, po którym ubezpieczyciel występuje do pijanego kierowcy z żądaniem zwrotu wypłaconego odszkodowania. Roszczenia zakładów wobec nietrzeźwych zamykają się z reguły w przedziale 10-50 tys. zł. Ale – jak wynika z powyższego przykładu – może to być czasem nawet kilkaset tysięcy.

- Średni regres, kierowany do pijanego kierowcy to 8-9 tys. zł, przy czym jest to kwota znacząco wyższa, niż średnie odszkodowanie z OC w Polsce ogółem, które wynosi ok. 5,4 tys. zł. – tłumaczy Grzegorz Prądzyński. – Wynika to z faktu, że szkoda spowodowana przez nietrzeźwego kierowcę jest najczęściej większa, niż ma to miejsce w przypadku osób trzeźwych.

Raport PIU zaznacza, że w ostatnich latach odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń wobec poszkodowanych została znacząco rozszerzona. Obecnie ubezpieczyciel odpowiada między innymi za wypłaty w związku z:

• naprawą auta poszkodowanego

• zadośćuczynieniem pieniężnym za doznaną krzywdę

• rentą (np. w związku z utratą/ograniczeniem możliwości zarobkowych)

• kosztami rehabilitacji i/lub opieki nad poszkodowanym

W przypadku śmierci poszkodowanego, na rzecz jego najbliższych może zostać zadośćuczynienie pieniężne.

Jeśli pijany kierowca, który spowodował kraksę nie jest w stanie zapłacić swoich zobowiązań gotówką, musi się liczyć z egzekucją komorniczą. Czyli w efekcie utratą np. domu, albo zajęciem comiesięcznej pensji. Tarczyński przypomina, że jeśli nietrzeźwy kierowca pozostaje z żoną/mężem we wspólnocie majątkowej, obowiązek spłaty zadłużenia dotyczy także współmałżonka.

- Najwyższe pojedyncze odszkodowanie za wypadek spowodowany przez pijanego kierowcę to 695 tys. zł. – informuje Marcin Tarczyński, analityk PIU.

Tarczyński przypomina, że zgodnie z prawem, nawet jeśli sprawca wypadku prowadził pojazd pod wpływem alkoholu, obowiązek wypłaty odszkodowania spoczywa na ubezpieczycielu OC sprawcy.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Ubezpieczenia
Zgrzyt na linii zarząd PZU - skarb państwa. Spółka wypłaci sowitą dywidendę
Ubezpieczenia
Zmiana za sterami PZU Życie
Ubezpieczenia
Szefowa LINK4 odchodzi ze stanowiska. Oficjalnie: Chęć realizacji nowych wyzwań
Ubezpieczenia
Uniqa: Europa Środkowo-Wschodnia ma ogromy potencjał. Wydatki na polisy rosną
Ubezpieczenia
Koniec wojny cenowej na rynku OC, ale rośnie liczba przestępstw