Polak się nie boi żadnych niebezpieczeństw

Samochód gotowi jesteśmy ubezpieczyć, bo traktujemy go jako majątek, ale domów i całego pozostałego dorobku już nie

Aktualizacja: 31.01.2008 08:16 Publikacja: 31.01.2008 02:16

W życiu zdarzają się nieszczęścia. Może walnąć w nas piorun, zalać woda, porwać – jak to było latem ubiegłego roku – trąba powietrzna. Uniknąć takich nieszczęśliwych wypadków się nie da. Mogą dotknąć każdego: Amerykanina, Anglika, Japończyka, także Polaka. Może nawet to my jesteśmy bardziej narażeni niż inni.

Wskazuje na to zarówno pobieżny ogląd kraju (jadąc samochodem proszę policzyć, ile domów ma piorunochron; jeżeli jest to 5 proc., to najwyraźniej jesteście w Wielkopolsce, bo w innych częściach kraju wskaźniki są niższe), jak i poważne badania (ostatnia przeprowadzona w szkołach kontrola NIK dotycząca bezpieczeństwa wykazała, że spośród 66 skontrolowanych placówek tylko w jednej nie odkryto żadnych nieprawidłowości).

Polak jest jednak odważny i śmiało wyrusza naprzeciw ryzyku. Jego rycerski honor nie pozwala okazywać lęku. A tak zostałoby potraktowane zawarcie umowy ubezpieczeniowej.

„Hola, hola – może powiedzieć czytelnik. – Przecież rynek ubezpieczeniowy w Polsce jest niemały. W ubiegłym roku towarzystwa zgarnęły 45 mld zł składek. Rynek rośnie w tempie przekraczającym 10 proc. rocznie”.

To prawda, że rośnie, ale dalej jest bardzo mały. Owe 45 mld zł to raptem 1150 zł na osobę rocznie, podczas gdy w najwyżej rozwiniętych krajach: Stanach Zjednoczonych, unijnej „piętnastce” czy Japonii, jest to około 5 – 6 tys. dolarów na osobę. Nie bardzo da się obronić argument, że wartość naszych polis jest mniejsza, bo jesteśmy biedniejsi. Nasze składki ubezpieczeniowe to raptem 4 proc. PKB, natomiast w wymienionych krajach jest to o około 10 pkt proc. więcej.

Do równie smutnych wniosków prowadzi analiza struktury naszych ubezpieczeń. Prawie 60 proc. stanowią ubezpieczenia na życie (spory jest udział ubezpieczeń zawieranych zbiorowo przez zakłady pracy). Ich wielkość też jednak nie jest porażająca. Wypada bowiem raptem 600 zł na osobę. Jeśli założymy, że składka jest równowartością 5 proc. ubezpieczanego kapitału, okaże się, że swoje życie wyceniamy średnio na 12 tys. zł; jest to mniej więcej połowa wartości niedrogiego samochodu. Jedną czwartą całego rynku ubezpieczeniowego stanowią polisy komunikacyjne, w tym obowiązkowe OC (6 mld zł).

O ile samochód traktujemy jako majątek, o tyle domów i całego pozostałego dorobku już nie. Całość składek związanych z ubezpieczeniem na wypadek klęsk żywiołowych to raptem 2 mld zł, w tym na ubezpieczenia budynków w gospodarstwach rolnych przypada tylko około pół miliarda.

Dlatego zapewne, kiedy w kraju wydarzy się coś złego, słychać wielki płacz i zgrzytanie zębów. W takiej sytuacji dobrzy ludzie (tacy są przecież politycy) spieszą z apelami do władz państwowych o pilną pomoc. Te zaś – jak Włodzimierz Cimoszewicz podczas pamiętnej powodzi sprzed kilku lat – nieśmiało przypominają, że przecież można było się ubezpieczyć. I mają przechlapane do rychłego końca swojej kariery.

W życiu zdarzają się nieszczęścia. Może walnąć w nas piorun, zalać woda, porwać – jak to było latem ubiegłego roku – trąba powietrzna. Uniknąć takich nieszczęśliwych wypadków się nie da. Mogą dotknąć każdego: Amerykanina, Anglika, Japończyka, także Polaka. Może nawet to my jesteśmy bardziej narażeni niż inni.

Wskazuje na to zarówno pobieżny ogląd kraju (jadąc samochodem proszę policzyć, ile domów ma piorunochron; jeżeli jest to 5 proc., to najwyraźniej jesteście w Wielkopolsce, bo w innych częściach kraju wskaźniki są niższe), jak i poważne badania (ostatnia przeprowadzona w szkołach kontrola NIK dotycząca bezpieczeństwa wykazała, że spośród 66 skontrolowanych placówek tylko w jednej nie odkryto żadnych nieprawidłowości).

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"