Sejm miał w środę wieczorem do przeprowadzenia głosowanie nad dwoma poprawkami Senatu, które kończy procedurę legislacyjną tego prezydenckiego projektu. Nowe przepisy wejdą w życie po miesiącu od ogłoszenia.
Chodzi tu o najcięższe skutki wypadków, błędów medycznych czy wręcz przestępstw, kiedy poszkodowany znajdzie się (na dłużej) w stanie wegetatywnym. Orzecznictwo sądowe łącznie z Sądem Najwyższym nie dopracowało się jednolitego stanowiska, czy należy się w takich sytuacjach rodzinie zadośćuczynienie. Mimo że dyskusja nad tym dylematem narastała od 2008 r., kiedy przywrócono po latach dla najbliższej rodziny zmarłego z czyjejś winy prawo do zadośćuczynienia od sprawcy lub jego ubezpieczyciela (art. 446 § 4 kodeksu cywilnego). A dla wielu stan wegetatywny bliskiego niesie jeszcze więcej cierpienia.
Czytaj także: Zadośćuczynienie za naruszenie więzi rodzinnej - prezydent złożył projekt ustawy
Ta ustawa tę kwestię przesądza na korzyść rodzin osoby poszkodowanej, o czym stanowi nowy art. 4462 kodeksu cywilnego.
Tymczasem Senat zaproponował zastąpienie przesłanki „niemożności nawiązania więzi rodzinnej" przesłanką „zerwania więzi rodzinnej". A pojęcia „trwałe" uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia – pojęciem „nieodwracalne". Jak napisano w uzasadnieniu senackich poprawek, ponieważ nowe uprawnienie ma dotyczyć wyłącznie sytuacji podobnych do śmierci osoby bliskiej, zatem umożliwienie zgłaszania roszczeń mimo powrotu do zdrowia osoby poszkodowanej, np. po śpiączce pourazowej, nie odpowiadałoby celom tej ustawy.