Aktualizacja: 24.09.2019 21:00 Publikacja: 24.09.2019 21:00
Upadek Thomasa Cooka może być szansą dla regularnych linii lotniczych oraz firm czarterowych
Foto: AFP
Na rynku brytyjskim pospolite ruszenie. Rząd i agencja ruchu lotniczego CAA wynajmują wszystkie dostępne maszyny. Pełne samoloty mają Virgin Atlantic i British Airways. Z odstawienia wracają największe airbusy 380, które nagle, po wyraźnym spadku popytu na obsługiwanych przez nie rejsach, stały się bardzo pożądane. Ale po kryzysie na rynku leasingowym spowodowanym przez uziemienie B737 MAX z dostępem do samolotów gotowych do startu jest trudno. Nie jest wykluczone, że kryzys spowodowany przez upadek Thomasa Cooka pozwoli się poderwać maszynom dwóch francuskich linii XL, która oferowała tanie loty za Atlantyk i właśnie ogłosiła upadłość, oraz drugiej, również francuskiej, Aigle Azur, która uporczywie szuka inwestora i pieniędzy.
Wiadomo już, co było przyczyną pożaru samolotu British Airways, który zablokował londyńskie lotnisko Gatwick, pr...
Jeśli nie dojdzie do porozumienia handlowego z Waszyngtonem, Komisja Europejska gotowa jest do wprowadzenia ceł...
Uber zawiódł inwestorów niższymi od oczekiwań przychodami za pierwszy kwartał 2025 roku. Akcje firmy tąpnęły naw...
Rząd USA nie da pieniędzy na połączenie superszybkiej kolei z Los Angeles do San Francisco – powiedział dziennik...
Konflikt indyjsko-pakistański spowodował kolejne zakłócenia w podróżach lotniczych. Kilku przewoźników azjatycki...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas