Wiele linii lotniczych prawdopodobnie już stoi u progu bankructwa, lub ma poważne problemy z regulowaniem zobowiązań – ostrzega CAPA. Przewoźnicy szybko wyczerpują rezerwy gotówkowe, ponieważ ich samoloty są uziemione, a te które jeszcze latają są w połowie puste.
Ważny jest także zdrowy rozsądek.
W „Rzeczpospolitej” otworzyliśmy dostęp do treści dotyczących koronawirusa.
Czytaj więcej www.rp.pl/koronawirus
CAPA prognozuje, że największe szanse na przetrwanie mają przewoźnicy z USA, Chin i Bliskiego Wschodu, bowiem mają największą szansę na pomoc rządową lub dokapitalizowanie przez właścicieli.
Linie lotnicze są jednymi z największych ofiar koronawirusa wśród spółek, ponieważ z powodu pandemii ruch lotniczy został wstrzymany niemal na całym świecie. Według Międzynarodowego Stowarzyszenia Transportu Lotniczego przewoźnicy mogą stracić w tym roku nawet 113 mld USD.