PKP Cargo jest w trakcie realizacji planu restrukturyzacji, optymalizacji kosztowej i głębokich zmian strukturalnych, które mają na trwałe przywrócić rentowność i konkurencyjność narodowego przewoźnika. „Co warto podkreślić, spółka na bieżąco reguluje swoje zobowiązania, realizuje zlecenia i kontrakty, a także pozyskuje nowe. Zgodnie z założeniami planu restrukturyzacji w 2026 r. spółka ma osiągnąć wynik netto zbliżony do zera i pozytywną EBITDA”” – informuje PKP Cargo.
PKP Cargo chce odbudować udziały w rynku
Zarząd musi zintensyfikować zwłaszcza prace związane z pozyskiwaniem nowych kontraktów na przewozy różnego rodzaju towarów. Z ostatnich danych Urzędu Transportu Kolejowego wynika, że udział PKP Cargo w polskim rynku kolejowych przewozów towarowych spadł w tym roku (w okresie styczeń-lipiec) do zaledwie 25,7 proc. pod względem masy i do 25,1 proc., biorąc pod uwagę tzw. pracę przewozową. Rok wcześniej był wyższy, gdyż sięgał odpowiednio 27,5 proc. oraz 28 proc. Co więcej, PKP Cargo nigdy wcześniej nie miało tak niskich udziałów.
Czytaj więcej
Założono, że do 2031 r. nastąpi stabilizacja sytuacji płynnościowej spółki, spłata zobowiązań, wz...
Obecnie spółka pracuje nad tym, aby ustabilizować swoją pozycję na rynku i zahamować trend spadkowy. „Chcemy odbudować udziały w rynku – zakładamy, że udział PKP Cargo nie będzie na takim poziomie, jak to miało miejsce 10 lat temu, kiedy PKP Cargo miało powyżej 45 proc. Chcemy w horyzoncie trzech lat osiągnąć przynajmniej 35 proc.”” – deklaruje przewoźnik.
Jednocześnie zastrzega, że dojście do zakładanego pułapu nie wydarzy od razu, bo trzeba jeszcze podjąć działania, które przywrócą spółce wcześniejszą pozycję na rynku. Będzie to trudne również ze względu na bardzo dużą konkurencję. Aby uzyskać nad nią przewagę, spółka będzie musiała przedstawić ofertę zdecydowanie lepszą niż dotychczas.