Jest zysk, będą nowe samoloty. LOT się rozwija, ale bez pośpiechu

Bez politycznych i marketingowych fajerwerków. W ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy do floty LOT-u dołączy 11 nowych boeingów B737 MAX-8. Pierwszy z nich doleci już na przełomie marca i kwietnia.

Publikacja: 21.02.2024 14:28

Jest zysk, będą nowe samoloty. LOT się rozwija, ale bez pośpiechu

Foto: materiały prasowe

Kolejne trzy powinny dotrzeć w pierwszej połowie tego roku. Dzięki temu będzie możliwe uruchomienie trzech kierunków. Dwóch nowych, do Taszkientu i Rijadu, oraz powrót do Aten. Pozostałe maszyny, które przylecą w 2025 roku, będą już miały nową konfigurację i odświeżone wnętrze. Wówczas flota LOT-u zwiększy się do 86 maszyn, a jej trzon będą stanowić właśnie B737 MAX-8. Polska linia ma dzisiaj 11 boeingów 737 MAX- 8, które mogą zabierać na pokład 186 pasażerów.

Spokojne planowanie

– Mamy podpisane umowy na łącznie 11 nowych samolotów w mechanizmie, z którego najwięcej obecnie korzystamy, czyli leasingu operacyjnego – potwierdził Michał Fijoł, prezes polskiego przewoźnika, który objął to stanowisko w czerwcu 2023 roku.

Czytaj więcej

Ryanair: Lotnisko w Modlinie straci nasze kolejne połączenia

Potem przyjdzie czas na wymianę floty regionalnej. – Ten przetarg ogłosimy wkrótce – powiedział dziennikarzom Fijoł. Tutaj będą ze sobą konkurować dwaj dostawcy – Airbus z maszyną A220 oraz Embraer oferujący E-2. – Potem, na spokojnie, przyjdzie czas na powiększenie floty dalekiego zasięgu – mówił Michał Fijoł.

Spłata pomocy w terminie

Takie plany są możliwe, bo znacząco poprawiły się wyniki finansowe LOT-u. Po zysku w wysokości niespełna 113 mln złotych w 2022 roku, rok 2023 zamknął się na poziomie ponad miliarda złotych. To dlatego linia bez problemu mogła obsłużyć dług wobec państwa, czyli zacząć spłacać post-covidową pomoc publiczną. W końcu grudnia LOT zwrócił pierwszą transzę – 450 mln złotych.

Miliardowy zysk nie jest potwierdzony przez audyt. Jak powiedział Michał Fijoł, ma on zostać oficjalnie opublikowany „za kilka tygodni”.

Czytaj więcej

Przyczyny najnowszego kryzysu Boeinga. Brak kontroli jakości i masowe zwolnienia

– To jest prognoza zysku na każdym poziomie: zarówno na sprzedaży, jak i EBIT, wyniku finansowym – przekazał. Przyznał jednocześnie, że wyniki finansowe linii, której szefuje, będą obciążone spłatami jeszcze przez kilka kolejnych lat. – W tym roku czeka nas spłata kolejnej transzy, i tak przez kolejne jeszcze lata. Łącznie jest to 1,8 mld zł. Musimy więc kontynuować uważną politykę handlową i dyscyplinę kosztową – przyznał prezes firmy.

W 2023 roku LOT przewiózł 10 mln 30 tys. pasażerów. To niewiele mniej niż w rekordowym jak dotąd 2019 (10,1 mln).  W styczniu 2024 r. – 685 tys. osób.

Łagodniej na linii LOT-Boeing

Z wypowiedzi Michała Fijoła można się również zorientować, że doszło do załagodzenia stosunków między LOT-em a Boeingiem, z którym polski przewoźnik poszedł do sądu w sprawie odszkodowania za 20-miesięczne uziemienie MAX-ów. – To są dwie zupełnie różne sprawy. Prawnicy rozmawiają ze sobą, a handlowcy ze sobą – tłumaczy prezes linii.

– LOT, jak widać, konsekwentnie realizuje swoją strategię, która uwzględnia powiększanie floty, ale nie odbywa się to hurraoptymistycznie, tylko idzie w parze z polityką rozszerzania siatki i oferty. Mamy niezabliźnione rany w relacjach z Boeingiem, co jednak nie oznacza zamknięcia się na relacje z tym producentem, pomimo jego licznych kłopotów. Ale nie oznacza także przyjęcia wobec niego pozycji służalczej. LOT dotrzymał także słowa, bo w terminie nastąpiła spłata pierwszej transzy pomocy publicznej i, wszystko na to wskazuje, osiągnął w 2023 roku historyczny zysk 1 mld zł z działalności operacyjnej –ocenia sytuację polskiego przewoźnika Adrian Furgalski, prezes ZDG TOR, ekspert rynku lotniczego.

Kolejne trzy powinny dotrzeć w pierwszej połowie tego roku. Dzięki temu będzie możliwe uruchomienie trzech kierunków. Dwóch nowych, do Taszkientu i Rijadu, oraz powrót do Aten. Pozostałe maszyny, które przylecą w 2025 roku, będą już miały nową konfigurację i odświeżone wnętrze. Wówczas flota LOT-u zwiększy się do 86 maszyn, a jej trzon będą stanowić właśnie B737 MAX-8. Polska linia ma dzisiaj 11 boeingów 737 MAX- 8, które mogą zabierać na pokład 186 pasażerów.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Maciej Lasek: Budowa CPK oznacza koniec Lotniska Chopina na Okęciu
Transport
Kubańskie linie lotnicze uziemione. Argentyńskie firmy odmówiły dostaw paliwa
Transport
Dobry kwartał Airbusa i kolejne problemy Boeinga
Transport
Koniec handryczenia się z liniami lotniczymi. Odszkodowania szybko i online
Transport
Tor wodny z i do portu w Baltimore odblokowany