Port lotniczy Ateny im. Elefteriosa Wenizelosa S.A. stanie się teraz własnością niemieckiego konsorcjum AviAlliance GmbH. Tego samego, który został zmuszony przez rząd węgierski do sprzedaży lotniska w Budapeszcie.
Rząd Viktora Orbana uznał, że lotnisko jest aktywem strategicznym, w związku z tym musi wrócić do państwa. Tyle, że od 2021 roku, kiedy po raz pierwszy rząd w Budapeszcie zadeklarował chęć przejęcia lotniska, Węgrzy mają potężne problemy ze zdobyciem 4 mld euro, za które mogłyby je wykupić . Dlatego do konsorcjum, jako akcjonariusza mniejszościowego zaprosiły Francuzów z Vinci Airport.
Czytaj więcej
Szybki wzrost popytu na podróże lotnicze już spowodował korki na europejskich lotniskach — informuje Eurocontrol. Najgorzej będzie w wakacyjne weekendy — od piątku do niedzieli.
Francuska spółka została również wybrana przez Centralny Port Komunikacyjny jako udziałowiec mniejszościowy dla Lotniska Solidarność. Według informacji CPK Vinci do spółki z innymi firmami jest gotów zainwestować pod Baranowem 8 mld euro.
Wcześniej właścicielami ateńskiego lotniska były państwo i sektor prywatny w postaci 55 proc. – 45 proc. udziałów w ramach programu partnerstwa prywatno-publicznego. Wśród inwestorów prywatnych znalazła się grecka Grupa Copelouzos (5 proc.) i PSP Investments of Canada (40 proc.). Komisja Europejska stwierdziła, że zgłoszona transakcja nie wzbudzi obaw w zakresie konkurencji, biorąc pod uwagę, że spółki nie prowadzą działalności na tych samych rynkach lub na rynkach powiązanych.