Firma iTaxi przejmuje gdańskie Stowarzyszenie Dajan Taxi. Operator nie zdradza, ile samochodów i kierowców w efekcie pozyska ani jaka jest wartość transakcji, bo każdy biznesowy szczegół na tym niezwykle konkurencyjnym rynku jest pilnie strzeżony i analizowany przez konkurencję. Mocno rozdrobniona niegdyś branża, po wejściu nad Wisłę platform świadczących usługi przewozowe za pośrednictwem aplikacji, zaczęła się mocno konsolidować. Analitycy Dun & Bradstreet zauważają, że wiele firm z branży taksówkowej pod wpływem nowoczesnej, internetowej konkurencji zmienia model działania lub decyduje się na bezpośrednią współpracę z platformami przewozowymi.
Korporacje zmieniają swoją strategię
Wśród wiodących operatorów flotowych w Polsce, współpracujących m.in. z Uberem czy FreeNow, jest firma Eternis. Jak wskazuje jej prezes Kamil Leszczyński, w swoich szeregach ma wielu taksówkarzy, którzy po długoletniej współpracy z korporacjami zdecydowali się na pracę dla platform. Według niego kierowcy zmieniają barwy głównie ze względu na niższe koszty prowadzenia działalności, ale wielu z nich docenia też większe możliwości zarobkowe i swobodę działania. Co ciekawe, broni przed gigantami nie składają wcale tradycyjne korporacje. Przykładem jest choćby Sawa Taxi, która poszła śladem rywali z aplikacji i nawiązała właśnie partnerstwo z Eternisem. Eksperci spodziewają się to może być początkiem nowego trendu, co oznacza, że większe korporacje postawią się nowym graczom i same przystąpią do kontrofensywy.
Czytaj więcej
Nowi gracze oferujący przewozy za pośrednictwem aplikacji, tacy jak Uber, FreeNow, myTaxi, Bolt c...
Kamil Leszczyński wskazuje, że obecnie brak chętnych do pracy kierowców jest głównym wyzwaniem w funkcjonowaniu korporacji taksówkowych (Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego wyliczał ostatnio, iż w naszym kraju brakuje łącznie aż 150 tys. zawodowych kierowców). Stąd zmienia się podejście korporacji. Tradycyjne firmy taxi dotąd były niechętne „otwieraniu” branży. Jak zapewnia Arkadiusz Cech, kierownik ds. floty w Sawa Taxi, firma pracowników Eternis traktuje jednak na równi z innymi kierowcami korporacji, „zarówno pod względem zarobków, jak i dostępu do zleceń”.