Reklama

Lyft wchodzi do Polski. Rywal Ubera przejmuje FreeNow

Gigant na rynku przewozu osób kupił popularnego nad Wisłą operatora taxi – platformę FreeNow. Dzięki tej akwizycji amerykański potentat wejdzie na nowe rynki w Europie. Czy aplikacja FreeNow przestanie działać?

Publikacja: 16.04.2025 14:21

Lyft wchodzi do Polski. Rywal Ubera przejmuje FreeNow

Foto: Adobe STock

Stało się to, o czym za naszą zachodnią granicą spekulowano od tygodni – BMW Group i Mercedes-Benz Mobility, właściciele aplikacji FreeNow, zdecydowali się sprzedać tę platformę łączącą taksówkarzy z pasażerami. Firmę kupił Lyft, główny rywal Ubera na amerykańskim rynku. Operator ten przejął niemiecką spółkę, która należy do wiodących graczy na rynku taxi w Polsce, za 175 mln euro. Po tej akwizycji Lyft i FreeNow łącznie będą działać w 11 krajach: w Europie, Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.

Czytaj więcej

Kurierów i taksówkarzy portret własny. Wiemy, kim są

Co dalej z FreeNow?

Wszystko wskazuje na to, że marka FreeNow nie zniknie. W komunikacie Lyft podał, że spółka będzie kontynuować swoją działalność bez zmian, zachowując zespół zarządczy i pracowników. Dotąd FreeNow obecny był na dziewięciu rynkach Starego Kontynentu – w sumie oferował przejazdy taksówkami – a w niektórych lokalizacjach także hulajnogami czy autami z car-sharingu - w ponad 150 miastach. Na liście rynków, dzięki którym Lyft zwiększy swój zasięg, obok Polski są Irlandia, Wielka Brytania, Niemcy, Grecja, Hiszpania, Włochy, a także Francja i Austria.

Transakcja ma zostać sfinalizowana w II połowie bieżącego roku. Przedstawiciele amerykańskiej firmy zapewniają, że FreeNow będzie partnerem, który „wesprze realizację strategii wzrostu, uwolni potencjał dla partnerów oraz udoskonali doświadczenia zarówno dla kierowców, jak i pasażerów”. W praktyce to przejęcie to najważniejsza ekspansja Lyft poza Amerykę Północną. W jej efekcie spółka niemal podwaja swój całkowity rynek do pułapu ponad 300 mld przejazdów rocznie. Wartość rezerwacji brutto zwiększa się natomiast o ok. 1 mld euro.

Reklama
Reklama

Główny konkurent Ubera

– Jesteśmy na ambitnej drodze do zbudowania najlepszej platformy mobilności na świecie, a wejście do Europy jest kamieniem milowym na tej ścieżce – skomentował David Risher, dyrektor generalny Lyft.

Lyft liczy, że w kooperacji z FreeNow obsłuży ponad 50 mln pasażerów rocznie. Potencjał do wzrostu jest olbrzymi, bo około 50 proc. zamawianych w Europie przejazdów nadal odbywa się offline. W Polsce te statystyki wypadają znacznie lepiej na korzyść platform internetowych – tu przez apkę zamawiamy w sumie już 70 proc. przejazdów.

Czytaj więcej

Aplikacje generują ponad 70 proc. kursów taksówek

FreeNow w Polsce to jeden z liderów rynku taxi, obok Ubera, Bolta i iTaxi. W takich miastach jak Dublin, Londyn, Ateny, Berlin, Barcelona, Madryt czy Hamburg niemiecki operator jest już wiodącym graczem. Thomas Zimmermann, dyrektor generalny FreeNow, twierdzi, że połączenie sił z Lyft umocni firmę w roli europejskiego lidera mobilności.

Lyft to platforma, która została założona w 2012 r. Działa na tej samej zasadzie co Uber i uznawana jest za jego głównego konkurenta. W praktyce jej korzenie sięgają 2007 r. - to wtedy powstała firma Zimride, stworzona przez Logana Greena i Johna Zimmera. Platforma umożliwiająca wspólne przejazdy na długich trasach, głównie w środowisku akademickim, została kilka lat później przemianowana na Lyft. Zmienił się też nieco profil działalności, która skoncentrowała się na krótkodystansowych przejazdach miejskich.

Transport
Rosyjska ruletka lotnicza. Naprawdę strach latać
Transport
Kłopoty z A320 nie mają końca. Airbus tnie prognozę dostaw
Transport
Białoruś znów będzie śledzić tiry z Unii. Wprowadza plomby nawigacyjne
Transport
To będzie zima stulecia. Wysyp połączeń na polskich lotniskach
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Transport
Chińskie e-auta zalewają świat. Europa bije na alarm
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama