„Z Rosji są bezpośrednie loty do 22 krajów: Azerbejdżanu, Armenii, Białorusi, Wenezueli, Egiptu, Izraela, Indii, Iranu, Kazachstanu, Chin, Kirgistanu, Kuby, Laosu, Malediwów, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Seszeli, Tajlandii, Tadżykistanu, Turkmenistanu, Turcji, Uzbekistanu i Sri Lanki” – wyliczył przedstawiciel Federalnej Agencji Transportu Lotniczego (Rosawiacja) dla agencji RIA Nowosti. Do tych krajów latają zarówno samoloty pasażerskie, jak i towarowe.
Rosyjskie linie lotnicze latają obecnie do ograniczonej liczby zagranicznych portów lotniczych ze względu na sankcje krajów zachodnich. Unia zakazała dostarczania Rosji cywilnych samolotów i części zamiennych oraz zobowiązała leasingodawców do rozwiązania umów z rosyjskimi liniami lotniczymi. Usługi serwisowe i ubezpieczeniowe samolotów również zostały zakazane. Unia Europejska, Stany Zjednoczone, Kanada i wiele innych krajów zamknęło niebo dla rosyjskich samolotów.
Czytaj więcej
W najbliższych latach z lotnisk znikną takie ograniczenia, jak konieczność wyjmowania z bagażu podręcznego laptopów czy limit wielkości opakowań z płynami. Wszystko dzięki nowej generacji skanerom.
Federalna Agencja Transportu Lotniczego zaleciła rosyjskim liniom lotniczym, których samoloty znajdują się w zagranicznych rejestrach, zawieszenie lotów międzynarodowych w celu uniknięcia aresztowania lub zatrzymania samolotu zarejestrowanego za granicą i będącego własnością zagranicznych leasingodawców.
Na polecenie Kremla leasingowane przez rosyjskie linie samoloty, czyli około 80 proc. rosyjskiej floty powietrznej, zostało wpisanych do rosyjskiego rejestru, czyli de facto zawłaszczonych.
Czytaj więcej
Indyjski przewoźnik Air India w ostatnich tygodniach zbierał same pochwały. Po przejęciu linii przez konglomerat TATA jakość usług bardzo się poprawiła. A właściciel właśnie wprowadził nowe przepisy. Chodzi o to, aby linia pod nowym zarządem, zmieniła się całkowicie.
Wiele państw nie chce przyjmować u siebie maszyn rosyjskich linii z obawy przed ich awaryjnością, z braku części zamiennych i wymaganych przeglądów. Rosjanie rozebrali już na części kilka boeingów i airbusów. Np. Turcja ostrzegła Moskwę, że może zamknąć swoje lotniska dla maszyn bez wymaganych certyfikatów i przeglądów.
Od 1 listopada wszystkie rosyjskie linie lotnicze przeszły na krajowe systemy rezerwacji - Leonardo (opracowany przez firmy rosyjskie Sirena i Rostech) lub TAIS (opracowany przez ORS).