Rosjanie chcą całkowicie zablokować wjazd ciężarówek z UE

„Od 1 października nie wjedzie do Rosji ani jedna ciężarówka z Unii Europejskiej” - informuje agencja Interfax powołując się na dobrze poinformowane źródła. To przesada, ale według informacji z kilku źródeł Rosjanie chcą wprowadzić sankcje na unijny transport towarów.

Publikacja: 15.07.2022 11:09

Rosjanie chcą całkowicie zablokować wjazd ciężarówek z UE

Foto: Bloomberg

Według agencji wszystkie dokumenty mają już być przygotowane, a Ministerstwo Transportu przedstawi projekt dekretu prezydenckiego jeszcze przed końcem lipca. To posunięcie ma być odpowiedzią na sankcje wcześniej nałożone przez kraje UE na Rosję.

Równolegle Ministerstwo Transportu wspólnie z Ministerstwem Przemysłu i Handlu przygotowują listę produktów, które mają być wyłączone z restrykcji. Nie wiadomo, co się tam znajdzie, ale wielu towarów, w tym żywności zaczyna w Rosji brakować. Ostatnio Wkusno i Toczka, czyli rosyjski następca McDonald’sa, który przejął ponad 80 restauracji po tym jak amerykańska sieć wycofała się z Rosji, ograniczył sprzedaż frytek, ponieważ zabrakło kartofli dotychczas importowanych z Polski.

Decyzji o zakazie wjazdu ciężarówek z UE nie chcą komentować ani Ministerstwo Transportu, ani Ministerstwo Rolnictwa.

Czytaj więcej

Litwa wciąż blokuje tranzyt do Kaliningradu

Rosyjski oddział Stowarzyszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych jeszcze w maju domagał się restrykcji na wjazdy ciężarówek z krajów UE. Teraz także odmawia potwierdzenia bądź zaprzeczenia informacji o planach wprowadzenia sankcji transportowych. Natomiast 1 lipca po spotkaniu z wicepremierem Andriejem Biełousowem Stowarzyszenie poinformowało, że zostały już wydane odpowiednie instrukcje, by projekt dekretu prezydenckiego w sprawie wprowadzenia retorsji wobec przewoźników z UE został szybko zaakceptowany.

Ograniczenia wjazdu ciężarówek z UE zostały już wprowadzone na granicy Unii z Białorusią i towary są przeładowywane np. na przejściach polsko-białoruskich.

Proponowane rozwiązanie spodobało się już wiceministrowi transportu, Andriejowi Kostiukowi, który nie ukrywał, że jest ono brane pod uwagę, a - jego zdaniem - infrastruktura przeładunkowa na granicach rosyjskich jest dobrze przygotowana do takich operacji.

Od 8 kwietnia wszedł w życie unijny zakaz zakazujący rosyjskim i białoruskim firmom transportowym przewożenia ładunków na terenie UE, w tym także tranzytu. Ograniczenia te nie dotyczą pustych ciężarówek z rosyjskimi i białoruskimi tablicami rejestracyjnymi. Z obostrzeń wyłączone są również ciężarówek przewożące pomoc humanitarną, farmaceutyki, produkty medyczne, spożywcze i rolne, w tym pszenicę, oraz surowce energetyczne, metale nieżelazne i nawozy.

Czytaj więcej

Rosja jest oficjalnie niewypłacalna, ale tego nie uznaje

Według agencji wszystkie dokumenty mają już być przygotowane, a Ministerstwo Transportu przedstawi projekt dekretu prezydenckiego jeszcze przed końcem lipca. To posunięcie ma być odpowiedzią na sankcje wcześniej nałożone przez kraje UE na Rosję.

Równolegle Ministerstwo Transportu wspólnie z Ministerstwem Przemysłu i Handlu przygotowują listę produktów, które mają być wyłączone z restrykcji. Nie wiadomo, co się tam znajdzie, ale wielu towarów, w tym żywności zaczyna w Rosji brakować. Ostatnio Wkusno i Toczka, czyli rosyjski następca McDonald’sa, który przejął ponad 80 restauracji po tym jak amerykańska sieć wycofała się z Rosji, ograniczył sprzedaż frytek, ponieważ zabrakło kartofli dotychczas importowanych z Polski.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Transport
Cywilna produkcja ciągnie Boeinga w dół
Transport
PKP Cargo ma nowy tymczasowy zarząd
Transport
Prezes PKP Cargo stracił stanowisko. Jest decyzja rady nadzorczej
Transport
Airbus Aerofłotu zablokował lotnisko w Tajlandii. Rosji brakuje części do samolotów
Transport
Francuscy kontrolerzy w akcji. Odwołane loty także z Polski