Tak jak robią to koleje francuskie, austriackie i niemieckie, ale z zupełnie innych powodów, FPK wyspecjalizowane w przewozach długodystansowych dowiozą Aerofłotowi chętnych do podróży, którzy na części trasy nie mogli skorzystać z samolotu.

Aerofłot, który z powodu kłopotów z flotą oraz sankcji nałożonych na jego operacje musiał zrezygnować z wielu rynków, i FPK stworzą system transportowy, który udrożni przewozy na południu Rosji, gdzie od końca lutego 2022 lotniska przyjmują jedynie samoloty wojskowe. Rosyjski regulator ruchu lotniczego, Rosawiacja nie zezwala na wykonywanie cywilnych operacji lotniczych z 11 portów na południu kraju, w tym w Krasnodarze, Rostowie nad Donem, Woroneżu i Biełgorodzie. Obecny zakaz wykonywania lotów obowiązuje do 24 czerwca i zapewne po raz kolejny zostanie przedłużony.

Czytaj więcej

Rosjanie rozmontują Airbusy i Boeingi, żeby mieć części na naprawy

Aerofłot już zaczął sprzedaż biletów na połączone podróże kolej-samolot, co powinno poprawić możliwości przemieszczania się po kraju mieszkańców południa Rosji. — Znacznie uprościliśmy logistykę dla naszych pasażerów i dostosowaliśmy się do wysiłków naszego rządu, który chce zwiększyć mobilność obywateli. To jest strategiczny projekt i zamierzamy go rozwijać w najbliższych miesiącach także w innych regionach — mówił Siergiej Aleksandrowski, prezes Aerofłotu cytowany przez TASS. Jego zdaniem dzięki takiej współpracy pasażerom będzie łatwiej znaleźć i wybrać najbardziej dogodne połączenia.