Jak informuje TASS zarząd Aerofłotu zdecyduje w najbliższy poniedziałek, 25 kwietnia czy odkupi 8 Airbusów A330. Wszystkie maszyny zostały wypożyczone rosyjskiej linii na mocy leasingu finansowego, a UE zdecydowała, że jeśli takie umowy zostały podpisane przed 26 lutego (czyli w dniu wprowadzenia lotniczych sankcji i dwa dni po inwazji), to transakcja może zostać zrealizowana. Oczywiście nawet jeśli Aerofłot zdecyduje, że chce te maszyny odkupić, to i tak musi jeszcze otrzymać zgodę rządu, aby móc to zrobić. W umowach leasingowych na samoloty zazwyczaj jest tak, że bank, który uczestniczy w transakcji, bądź kredytowe agencje gwarantują 85 proc. ceny maszyny wypożyczonej przewoźnikowi.