Chiński urząd zwrócił się do linii lotniczych o nadesłanie do 26 listopada swych opinii o proponowanej dyrektywie żeglowności dla tych samolotów. Dyrektywa wymienia konkretne procedury do wykonania przez pilotów w razie pojawienia się podobnych problemów w locie, które doprowadziły do dwóch katastrof i do uziemienia tych samolotów na świecie w marcu 2019. Przedstawia też listę wszystkich systemów pokładowych, które muszą być sprawne do zaakceptowania samolotu.

CAAC wyjaśnił w swym komunikacie, że po kompleksowym przeglądzie zmian zaproponowanych przez Boeinga w zakresie przeprojektowania oprogramowania systemu kontroli lotu i monitorów uznał, że te zmiany mogą usunąć niebezpieczne sytuacje, które doprowadziły do katastrof. Urząd nie chciał rozmawiać o tym komunikacie. Osoba z urzędu prasowego Boeinga powiedziała tylko, że koncern pracuje z urzędami nadzoru na świecie nad przywróceniem tych samolotów do pracy.

W sierpniu samolot testowy wykonał pomyślnie w Chinach serię lotów próbnych. Prezes Dave Calhoun powiedział w październiku, że koncern pracuje nad uzyskaniem chińskiej zgody dla MAX-ów do końca roku, a ich dostawy zostałyby wznowione w I kwartale 2022. Około jednej trzeciej z 370 gotowych B737 MAX stojących na fabrycznych parkingach jest przeznaczone dla chińskich klientów — podał producent w październiku.