Teraz należąca do Ryanaira Lauda Europe będzie latała z głównego portu w stolicy Szwecji — Arlandy. To coraz silniejsza tendencja widoczna w irlandzkiej grupie, która przenosi się z lotnisk drugorzędnych na główne. Właścicielem Skavsta Airport są francuskie Vinci Airport i miasto Nyköping.

Romain Olive , dyrektor lotniska jest zdania, że Skavsta przetrwa, mimo odejścia głównego klienta. — Oczywiście, że rezygnacja Ryanaira bardzo zabolała, ale nasz najbliższy partner — Wizz Air nadal u nas inwestuje, a w grudniu ogłosi kolejne połączenie. — Wizz jest w tym roku najszybciej rosnącą linią lotniczą w Europie, dlatego jesteśmy bardzo pozytywnie nastawieni. A ze swojej strony intensywnie poszukujemy przewoźnika, który tej zimy chciałby polecieć od nas do Hiszpanii — dodaje Romain Olive.

Sytuacja rzeczywiście nie wygląda tragicznie. Pomimo odlotu Laudy nadal ze Skavsta będzie odlatywać 40 samolotów tygodniowo.

Skavsta, nazywane również Nyköping Airport ( kod IATA: NYO, ) i piąte co do wielkości lotnisko w Szwecji jest oddalone o 5 km od tego miasta i o 100 km od Sztokholmu. Korzystają z niego przede wszystkim linie niskokosztowe i przewoźnicy cargo. I jest w stanie odprawić 2,5 mln pasażerów rocznie. Do swojej nazwy dołączył „Stockholm” ze względów marketingowych. Żeby tam dojechać z centrum Sztokholmu dorosły pasażer musi wydać równowartość 15 euro, a dziecko — 13 euro. A podróż trwa 80 minut.

Pandemia mocno uderzyła w finanse Skavsta. Wiosną samorząd Nyköping , który ma w tym porcie 9,9 proc. udziałów zagwarantował lotnisku kredyt bankowy . Reszta udziałów należy do Vinci Airport. I to od Francuzów zależą teraz przyszłość lotniska.