Airbus przegrał z Boeingiem w 2018 roku

Tradycyjną rywalizację o liczbę dostarczonych samolotów i liczbę zamówionych wygrał w 2018 r. Boeing, choć Airbus pod koniec roku zapewnił sobie skok dostaw i zamówień.

Publikacja: 11.01.2019 19:03

Airbus przegrał z Boeingiem w 2018 roku

Foto: Bloomberg

Producent z Tuluzy dostarczył klientom 800 samolotów jak planował, o 11 proc. więcej niż rok wcześniej, w tym 22 nowe A220 przejęte niedawno od kanadyjskiego Bombardiera. To nowy rekord Airbusa, który starał się wszelkimi siłami nadrobić stracony czas z powodu opóźnionych dostaw silników do wąskokadłubowych A320.

Amerykański koncern podał wcześniej o przekazaniu klientom 806 maszyn, co też było rekordem, choć zakładał 810-815 sztuk, i zapewniło mu to zachowanie siódmy kolejny rok prymatu na świecie. Liczba dostaw wskazuje, że Boeing ma już za sobą z problemy u dostawców kadłubów i silników i przygotowuje się do zaspokojenia wyższego popytu w tym roku.

W 2018 r. Airbus otrzymał zamówienia netto (po rezygnacji i zmianie modeli) na 747 samolotów, o 33 proc. mniej niż rok temu (1109) mimo wyraźnie większego zainteresowania kanadyjskimi A220, które przejął w lipcu. Boeing zanotował natomiast liczbę 893 maszyn, wygrywając w tej kategorii po raz pierwszy od 2012 r.

Mimo że Amerykanie nie osiągnęli zakładanego planu dostaw, a Europejczycy obniżyli wcześniej założenia z powodu napięć w łańcuchu dostaw, to duży popyt na samoloty pasażerskie spowodował zwiększenie ich dostaw o 8 proc., najbardziej od sześciu lat.

Szef działu samolotów cywilnych w Tuluzie, Guillaume Faury stwierdził, że Airbus osiągnął „porządny pakiet zamówień”, a lista oczekujących na odbiór nowych maszyn wydłużyła się do 7 lat. Atmosferę w europejskim producencie popsuły w minionym roku problemy z produkcją, zmiany w kierownictwie i spadek morale w związku ze śledztwami o korupcję. Rozkręcająca się montownia A320 w Mobile w Alabamie (100 maszyn w 2018 r.), wykańczalnia w Tiencinie (400 sztuk) i nowa czwarta linia montażowa w Hamburgu sprawiają, że w 2019 r. program A320 zmierza do dojścia w połowie roku do tempa produkcji 60 maszyn tej rodziny co miesiąc. Tempo produkcji szerokokadłubowych A350 doszło do zakładanych 10 sztuk miesięcznie.

Boeing korzystał w tym samym czasie z większej dostępności swego flagowego modelu B787 Dreamliner i z malejących kosztów jego produkcji. Starał się odzyskać straconą pozycję w atrakcyjnym segmencie dużych samolotów wąskokadłubowych na ponad 200 miejsc. Zanotował jednak spadek zamówień wobec 2017 r., bo linie lotnicze stały się bardziej ostrożne w związku z napięciami w handlu międzynarodowym i zwolnieniem tempa światowej gospodarki.

Odrębnie koncern pokazał w San Diego koncepcyjny górnopłat z supercienkimi skrzydłami (Subsonic Ultra Green Aircraft with Transonic Truss-Braced Wings) o rozpiętości 52 metrów, który ma osiągać prędkość 0,8 Macha (965 km/h) i ma spalać o 60 proc mniej paliwa od samolotu z 2005 r.

Prezes Faury nie zgadza się z twierdzeniem niektórych ekspertów, że Airbus postawił w wyścigu na zamówienia na lekkie, ale nierentowne A220 (dawniej CSeries) i zdobył zamówienia na 135 sztuk o wartości 12 mld dolarów. Bez nich miałby tylko 41 proc. rynku, najmniej od 2009 r. Francuz stwierdził, że teraz A220 są „integralną częścią gamy produktów Airbusa”.

Dodał, że firma wyszła z zakrętu po problemach u dostawców, które wywołały taki sprint pod koniec roku. — Rok 2018 nie był spacerem w parku i mamy nadzieję, że w 2019 r. będziemy mieć bardziej równomierną realizację przemysłową. Faury powiedział później dziennikarzom w Londynie, że sytuacja w zakładach produkujących samoloty wróciła do normalnej po serii opóźnień, Airbus nie ma już kolejki na wpół wykonanych samolotów czekających na silniki, co istniało w ostatnich 2 latach, w bieżącym roku spodziewa się bardziej równomiernych dostaw w porównaniu z 2017 i 2018 r., gdy do spiętrzenia dochodziło po koniec roku. Jego zdaniem, zawsze jednak będzie nierównowaga dostaw między pierwszą a drugą połową roku.

Transport
„Mój rower elektryczny” po nowemu. Dopłaty jednak będą, ale dużo mniejsze
Transport
Prezes PPL: Myślimy o partnerze do inwestycji w modernizację
Transport
Finnair odwołuje kolejne loty. Maj ze strajkami
Transport
Czarny tydzień we Francji. Strajkuje załoga kolei SNCF
Transport
Zatłoczone niebo nad Nowym Jorkiem. Rejsów ma być mniej
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku