Reklama

Wiatry reklamy

Na rynku reklam telewizyjnych zachodzą rewolucyjne zmiany. Nareszcie nasi najlepsi scenarzyści zrozumieli, że chcąc zrobić na widzach wrażenie, muszą przyozdobić swoje spoty wątkami autobiograficznymi.

Publikacja: 16.07.2009 15:46

Dzięki temu dzieci mogą oglądać reklamę, w której ulepiony ze śniegu bałwan popełnia samobójstwo, skacząc z dachu wieżowca. Od razu widać, że pomysłodawca tego spotu zna życie bałwana od podszewki.

Inny zabiera nas na wycieczkę w góry. Ośnieżone szczyty, słońce pięknie odbija się od białych zboczy, a na jednym z nich stoi zapatrzony w horyzont mężczyzna. Młody, wysportowany, kolorowo i modnie ubrany, z deską snowboardową pod pachą. Nagle tę wysokogórską ciszę przerywa dźwięk, który kojarzyć się musi z reklamami środków wstrzymujących to, co każdy kulturalny człowiek próbuje wstrzymać za wszelką cenę.

Hasło jednej z nich brzmi: „Uczucie wzdęcia jest objawem dyskomfortu”. Słyszymy zatem wiatr, który w liczbie mnogiej rozlega się po górach. Echo niosące perfidny dźwięk wywołuje lawinę. A na końcu spod śniegu wystaje sina ręka przypadkowej ofiary. Nie wiadomo, ile za zabójstwo dostałby snowboardzista, i nie wiadomo, ile dostał scenarzysta, ten drugi na pewno za dużo.

Ta sama firma reklamuje się już kolejnym spotem, w którym cztery litery grają rolę pierwszoplanową. Biedny żuczek nie umie podnieść się z grzbietu, w tle słychać porywającą arię, wreszcie owadowi się udaje, ale wchodzi chłopiec rozgarnięty w tym samym stopniu co scenarzysta reklamy, i siadając, rozgniata zwierzątko. W tym przypadku – przyznam się bez bicia, mam wielkie wątpliwości, czy wątek autobiograficzny dotyczy chłopca czy żuczka. A może obu naraz?

Podobnie sprawa ma się z reklamami napoju gazowanego, w których jeden z bohaterów jest pragnieniem, a drugi to napój gazowany. Pragnący nie ma szans, bo napój robi mu na drutach szalik kibica, a na dworcu czekają fani drużyny przeciwnej. Jak się domyślamy, zmasakrują pragnącego i jeśli trafi na intensywną terapię, będzie mógł mówić o sporym szczęściu. Prześmieszne doświadczenia mają scenarzyści spotów.

Reklama
Reklama

Inna sprawa, że sami chyba swoich dzieł nie oglądają. Reklam nie oglądają przecież nawet występujący w nich aktorzy. Michał Żebrowski nadal nie wie, jak gra przerwę w spłacie kredytu Jan Peszek, Peszek nigdy nie widział, jak robi to Żebrowski. Czy oni nie mają telewizora? Nie uwierzę, takie gwiazdy?

Telewizja
Gwiazda „Hotelu Zacisze” nie żyje. Prunella Scales miała 93 lata
Telewizja
Nagrody Emmy 2025: Historyczny sukces 15-latka z „Dojrzewania”. „Studio” i „The Pitt” najlepszymi serialami
Telewizja
Legendy i nieco sprośności w nowym sezonie Teatru TV: Fredro spotyka Mickiewicza
Telewizja
Finał „Simpsonów” zaskoczył widzów. Nie żyje jedna z głównych bohaterek
Telewizja
„The Last of Us” bije rekord w Ameryce, a zagrożenie rośnie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama