Video zaczyna być tajną bronią internetu. Wszyscy muszą mieć teraz ruchome obrazki, bo to one przyciągają oczy internautów w najbardziej efektywny sposób. To konsekwencja obecnych czasów – informacji jest zbyt wiele, treści jest za dużo, by je efektywnie zrozumieć, użytkownik jest rozproszony i brak mu skupienia. W połączeniu z brakiem czasu tworzy to środowisko, w którym najlepiej mają się najmniej wymagające treści. Filmików nie trzeba czytać, analizować ze zrozumieniem, są pożywką dla głowy i zapychają czas. Stąd ich rosnąca popularność.
Rosnące zapotrzebowanie na treści video i coraz większa łatwość ich produkcji prowadzi do tego, że użytkownicy mają do dyspozycji coraz więcej filmików coraz słabszej jakości. Videoblogerem może stać się każdy, bo nawet gdy nie będzie się miało do dyspozycji lepszej kamery, to wystarczy nagrać swój przekaz na telefon. Potem tylko streaming, share'ing i like'ing. Trzeba tylko mieć, co powiedzieć, by taki przekaz był wartościowy.
Jeżeli duzi gracze muszą stawiać na video, bo taki jest wymóg czasów, to dobrze by się zatroszczyć o jego jakość. Pewna część treści może być oddana w ręce użytkowników, bo to zmniejsza koszty i zwiększa zaangażowanie odbiorców, ale resztę trzeba zrobić samemu. Giganci IT dokładają do wachlarzu swoich działań produkcje seriali.
Wszyscy robią filmy i seriale
Jeff Bezos planuje także zagrozić pozycjom serwisów Netflix i Hulu na polu produkowania internetowych seriali – do tej pory przeznaczono na to ponad miliard dolarów. Użytkownicy Prime dostają dzięki temu do dyspozycji 6 nowych seriali. W odróżnieniu od głównego konkurenta, Netflixa, nie postawiono na jedną kosztowną produkcję w rodzaju „House of Cards", ale stworzono kilka mniejszych. Zatrudniono Chrisa Cartera, twórcę „Archiwum X", który zaproponował opowieść s-f „The After". Serial kryminalny „Bosch" oparto na twórczości bestsellerowego autora Michaela Connelly'ego. Do kompletu jeszcze komediowy „Mozart in the Jungle" tworzony przez nominowanego do Oskara Romana Coppollę, obyczajową produkcję „Transparent", political fiction „Alpha House", sitcom o startupowcach z Doliny Krzemowej „Betas" i dwie produkcje dla dzieci, w tym także dla tych w wieku przedszkolnym. W lutym użytkownicy Amazonu mogli głosować na najlepsze produkcje mając do wyboru 10 pilotażowych odcinków.
Po produkcje telewizyjne sięga także tak niecodzienny dotychczas na tym rynku gracz jak Microsoft. Firma, która kojarzy się z systemem operacyjnym Windows, produkuje obecnie aż 6 nowych seriali. Wszystko dla konsoli Xbox, a konkretnie dla telewizji przeznaczonej na te gadżety. Xbox TV kieruje była szefowa NBC, Nancy Tellem. W produkcji znajdują się obecnie m.in. serial komediowy, animacja i thriller o złowrogich robotach. Do tego Microsoft zaoferuje swoim odbiorcom audycję poświęconą piłce nożnej, która zadebiutuje wraz z tegorocznym mundialem oraz produkcję bazującą na grze Halo. Producentem tej ostatniej ma być sam Steven Spielberg. Główny konkurent Amerykanów na rynku konsolowym, Japończycy z Sony, pracują nad serialem „Powers" opowiadającym o detektywach wyposażonych w supermoce. Produkcja będzie przeznaczona dla odbiorców PlayStation Network.