Mocarstwa testują działa elektromagnetyczne. Spektakularna porażka Chin

Działo szynowe to jedna z najnowszych broni w arsenale Pekinu. Miało strzelać pociskami z prędkością ponad 5 Machów, ale na razie nie zdało egzaminu na poligonie. Badania z udziałem AI jednak trwają, a do wyścigu dołączają kolejne państwa.

Publikacja: 18.05.2024 10:03

Największe potęgi prowadzą testy różnych rodzajów broni kinetycznej, która ma dać większy zasięg, ce

Największe potęgi prowadzą testy różnych rodzajów broni kinetycznej, która ma dać większy zasięg, celność oraz silę zniszczenia przy wykorzystaniu znacznie mniejszych pocisków

Foto: Wikimedia/US Navy

Chińczycy nie poddają się i przy wykorzystaniu algorytmów sztucznej inteligencji badają co w tym nowatorskim projekcie zawiodło. Przyznanie się do porażki w technologii militarnej to w tym kraju rzadkość. Tym bardziej, że wcześniej informowano o sukcesach takich testów.

Elektromagnetyczne działo szynowe trafiło na wyposażenie Marynarki Wojennej Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Miało strzelać na odległość 100, a nawet 200 km, podczas gdy zwykła artyleria z reguły operuje w zasięgu kilkudziesięciu kilometrów. Wystrzelony w ramach testów superszybki pocisk jednak zawiódł i już po 15 km stracił sterowność. Niestabilny lot sprawił, że pocisk chybił celu.

Pomoże sztuczna inteligencja

- Pocisk nie leciał oczekiwaną trajektorią, a maksymalny zasięg i wysokość nie spełniały założeń projektowych - wyjaśnia Lu Junyong, szef zespołu Uniwersytetu Inżynierii Marynarki Wojennej, w artykule opublikowanym w czasopiśmie akademickim "Transactions of China Electrotechnical Society".

Czytaj więcej

Chiny stworzyły przełomowe działo elektromagnetyczne. Mordercza prędkość pocisku

Naukowcy wierzą w sukces tego projektu i nie zamierzają rezygnować. Dzięki analizie AI udało im się już ustalić, że pocisk obracał się zbyt szybko podczas wznoszenia, co prawdopodobnie spowodowało zmianę trajektorii lotu. Skąd jednak spowodowało szybszy od zakładanego obrót? Eksperci sądzą, iż to efekt wysokich temperatur i ciśnień podczas startu. Te miały doprowadzić do niewielkich odkształceń skrzydeł i ogona pocisku.

Sztuczna inteligencja bada jednak również inne możliwe możliwe błędy. Wiadomo, że chińskiej armii bardzo zależy na wdrożeniu tej technologii do swojego arsenału. I trudno się dziwić, bo to wyjątkowa broń - pocisk osiąga przyspieszenie około 35 razy większe niż siła grawitacji i to już w około pięć sekund po wystrzeleniu. Chińscy badacze liczą, że uda im się rozwinąć wynalazek tak, by precyzyjnie raził cele z odległości 200 km, strzelając pociskami z prędkością aż 7 Machów.

Kto testuje hipersoniczne działa

Własne elektromagnetyczne działa szynowe opracowują również Amerykanie - takie futurystyczne urządzenie skonstruowali m.in. inżynierowie z BAE Systems oraz General Atomics. Broń tą wyróżnia fakt, że do strzelania nie potrzebuje prochu. Moc niezbędną do wyniesienia pocisku dostarcza wykorzystywana w tym generatorze olbrzymia siła elektrodynamiczna. Amerykanie już dekadę temu, gdy prowadzono badania nad tzw. EM Railgun, informowali, że celność tego działa w przypadku rażenia na odległość 200 km sięga pięciu metrów. Naukowcy już pracują nad jeszcze większym zasięgiem - nawet ponad 500 km.

Czytaj więcej

Nowy sposób na podbój kosmosu. Działa i katapulty mogą zastąpić rakiety

Tego typu hipersoniczna broń w pierwszej kolejności ma trafić na wyposażenie okrętów wojennych. Poza Chinami i USA technologię taką rozwija też Japonia. W październiku ub. r. Japończycy ujawnili film z udanych prób działa szynowego o niewielkim kalibrze 40 mm. Z platformy znajdującej się na morzu miotało ono pociski o wadze poniżej pół kilograma.

Chińczycy nie poddają się i przy wykorzystaniu algorytmów sztucznej inteligencji badają co w tym nowatorskim projekcie zawiodło. Przyznanie się do porażki w technologii militarnej to w tym kraju rzadkość. Tym bardziej, że wcześniej informowano o sukcesach takich testów.

Elektromagnetyczne działo szynowe trafiło na wyposażenie Marynarki Wojennej Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Miało strzelać na odległość 100, a nawet 200 km, podczas gdy zwykła artyleria z reguły operuje w zasięgu kilkudziesięciu kilometrów. Wystrzelony w ramach testów superszybki pocisk jednak zawiódł i już po 15 km stracił sterowność. Niestabilny lot sprawił, że pocisk chybił celu.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Technologie
Naukowcy opracowali baterię idealną. To może być bardzo zła wiadomość dla Chin
Technologie
Elon Musk rozpędza się z Neuralinkiem i implantami w mózgu. Ujawniono plany firmy
Technologie
Armia USA zyska nowe możliwości niszczenia wrogów. Ten system wie wszystko
Technologie
Sztuczna inteligencja podbija Polskę. Wiemy, kto z niej najchętniej korzysta
Technologie
Szwajcarzy już wiedzą, jak rozwiązać największy problem elektrowni jądrowych
Technologie
„Niewidzialne” włókna zastąpią nylon i kevlar. Bioelektronika podbije świat