Niezależni artyści tworzą front

Enter to warszawski pomysł na promocję teatrów niezależnych. Ale może podchwycą go zespoły z innych miast

Publikacja: 29.08.2008 01:04

Stowarzyszenie Enter zawiązali dwa miesiące temu przedstawiciele sześciu stołecznych scen: Konsekwentnego, Drugiej Strefy, Polonii, Montowni, Wytwórni oraz Stowarzyszenia Teatralnego Koło. Po raz pierwszy efekty wspólnego działania zaprezentują 6 września podczas Nocy Teatrów towarzyszącej Orange Warsaw Festival. W siedzibach teatrów oraz w przestrzeni miejskiej widzowie będą mogli zobaczyć 15 spektakli.

– Chcemy pokazać, że jesteśmy ważną częścią kultury miasta – mówi Rafał Rutkowski z Teatru Montownia. – Stowarzyszenie Enter zawarliśmy w naturalny sposób. Mamy zbliżone problemy, przeszliśmy podobne drogi jako twórcy niezależni. Teraz postanowiliśmy połączyć siły i sprawić, by widzowie poza teatrami instytucjonalnymi mieli do wyboru nasze spektakle. Musimy być konkurencyjni pod względem reklamy i promocji.

Enter uruchomiło właśnie swoją stronę internetową. Sposobem na dotarcie do widzów ma być także bezpłatna gazeta dostępna w klubach i teatrach.

Plany sięgają dalej. W lipcu przyszłego roku wszystkie stowarzyszone zespoły chcą pojechać na Off Festival do Awinionu. Szef Teatru Druga Strefa Sylwester Biraga zapowiada stworzenie tam Warszawskiej Sceny Enter.

– Polska rzadko gościła w ostatnich latach na tej imprezie – tłumaczy. – Wiem, że francuska publiczność jest ciekawa, co się dzieje na naszych scenach niezależnych.

Warszawskie stowarzyszenie jest też otwarte na współpracę z teatrami ze stolicy i innych miast.

– Do Enter mogą wstąpić teatry, które działają co najmniej od dwóch lat, dają co najmniej 10 spektakli w miesiącu, mogą pochwalić się dwiema premierami w sezonie i stałym repertuarem – mówi Sylwester Biraga. – W sezonie ich publiczność musi liczyć przynajmniej 5 tysięcy widzów.Te obostrzenia to sposób na uniknięcie w składzie Enter zespołów przypadkowych i działających okazjonalnie.

– Jeżeli udałoby się nam stworzyć silną korporację, stalibyśmy się liczącym partnerem dla ministerstwa w rozmowach na temat finansowania kultury w Polsce – przyznaje Sylwester Biraga. – Chcemy podjąć taką debatę, bo nie zgadzamy się na dysproporcje w podziale pieniędzy między teatrami instytucjonalnymi a niezależnymi.

– Traktujemy to poważnie – dodaje Rafał Rutkowski z Montowni. – Nasze osiągnięcia i biografie pokazują, że jesteśmy ludźmi upartymi. Potrafimy realizować marzenia i zawsze idziemy do przodu.

Stowarzyszenie Enter zawiązali dwa miesiące temu przedstawiciele sześciu stołecznych scen: Konsekwentnego, Drugiej Strefy, Polonii, Montowni, Wytwórni oraz Stowarzyszenia Teatralnego Koło. Po raz pierwszy efekty wspólnego działania zaprezentują 6 września podczas Nocy Teatrów towarzyszącej Orange Warsaw Festival. W siedzibach teatrów oraz w przestrzeni miejskiej widzowie będą mogli zobaczyć 15 spektakli.

– Chcemy pokazać, że jesteśmy ważną częścią kultury miasta – mówi Rafał Rutkowski z Teatru Montownia. – Stowarzyszenie Enter zawarliśmy w naturalny sposób. Mamy zbliżone problemy, przeszliśmy podobne drogi jako twórcy niezależni. Teraz postanowiliśmy połączyć siły i sprawić, by widzowie poza teatrami instytucjonalnymi mieli do wyboru nasze spektakle. Musimy być konkurencyjni pod względem reklamy i promocji.

Teatr
Wojna o teatr w Kielcach skończy się zarządem komisarycznym w Świętokrzyskiem?
Teatr
Ministra Wróblewska: Wojewoda świętokrzyski skontroluje konkurs w teatrze w Kielcach
Teatr
Drugi konkurs w kieleckim teatrze „ustawiony” pod osobę PiS z TVP Kielce?
Teatr
Czy „aniołek Kaczyńskiego” wywoła piekło w kieleckim Teatrze im. Żeromskiego?
Teatr
Czy władze Świętokrzyskiego ustawiały konkurs na dyrektora teatru w Kielcach?