– Wybrałam historie trzech kobiet. Przychodzą do pisarza po ratunek, szukają sensu życia i zrozumienia – mówi reżyserka. – Jedna chce uratować męża, którego bardzo kocha. W dowód miłości zapuściła dla niego brodę i całe życie chowała się przed światem. Druga kobieta rozstała się z mężem, bo dybuk (zmarły synek) nie pozwalał jej z nim współżyć. Teraz ona błaga pisarza, by zaspokoił jej seksualne potrzeby. O trzeciej bohaterce niewiele wiadomo. Jest tajemnicą. Przychodzi szalona i odchodzi szalona.

Tym trzem opowieściom towarzyszyć będą songi, do których teksty napisał Andrzej Poniedzielski, a muzykę skomponował Jerzy Satanowski. Zgodnie z typowo żydowską filozofią mówią o pogodzeniu się ze światem i życiem.

– Chcemy pokazać, jak bardzo jesteśmy różni od siebie i jak nadspodziewanie różne rzeczy zdarzają się ludziom w życiu – dodaje Izabella Cywińska. – Powinniśmy być dla siebie wyrozumiali, przypatrywać się sobie i słuchać nawzajem.

W klimat świata Singera przeniosą nas kostiumy zaprojektowane przez Julię Skrzynecką i świetna scenografia Jana Kozikowskiego, który zapełnił scenę starymi szafami, drzwiami, kredensami. Izabella Cywińska zaznacza jednak, że kontekst historyczny nie jest najważniejszy. Liczy się przede wszystkim opowieść o człowieku. Ale z drugiej strony nie chciała uwspółcześniać tego tekstu: – Nie należę do tych reżyserów, którzy uważają, że wszystko trzeba grać w dżinsach.

[i]„Namiętności”, spektakl wg opowiadań Isaaka Bashevisa Singera, reż. Izabella Cywińska, wyk. Grzegorz Damięcki, Jadwiga Jankowska-Cieślak, Teatr Ateneum, Warszawa, ul. Jaracza 2, bilety: 40 – 80 zł, rezerwacje: tel. 022 625 73 30, premiera: niedziela (29.03), godz. 20, spektakle: wtorek – czwartek (31.03 – 2.04), godz. 19[/i]