Reklama

„Boulevard Voltaire"

Debiutancki, autorski spektakl znanego pisarza i scenarzysty Andrzeja Barta w Teatrze TV.

Publikacja: 16.06.2011 03:16

„Boulevard Voltaire”

„Boulevard Voltaire”

Foto: EAST NEWS

Pokazuje trudne polsko-żydowskie problemy przez pryzmat zaskakującego paryskiego spotkania Żydówki, która wyemigrowała z Polski do Francji po 1956 roku, Polaka zmuszonego do pozostania w Paryżu w stanie wojennym.

Autor posłużył się też motywem polskiego hydraulika. Pan R., grany przez Janusza Gajosa, jest przystojny, ale już niemłody. Trudno o nim powiedzieć, że robi furorę wśród paryskich dam. Ale na bogatej i samotnej wdowie o żydowsko-polskich korzeniach może wywrzeć wrażenie walorami innymi niż sprawne posługiwanie się francuskim kluczem. Gajos pokazuje mądrego i wrażliwego człowieka, który oswoił się z losem, nieszczęściem i nieśmiałością. Pani Z. (Ewa Wiśniewska), obcując z krezusami, wie, że nie można dać się zwieść klasowym pozorom. Trzeba dać szansę miłości.

– To trudna sztuka, bo ważkie argumenty są zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie – powiedziała Ewa Wiśniewska.

Bart przypomina polsko-żydowskie stereotypy, by pokazać, że dla ludzi myślących o przyszłości ważniejsza od nich jest otwartość i myślenie o przyszłości.

Oceniają: Halina Łabonarska, aktorka, Rafał Olbiński, malarz, Zbigniew Wichłacz, operator, Piotr Wojciechowski, pisarz, Krzysztof Zanussi, reżyser.

Reklama
Reklama

Sobota, 18 czerwca

17.30

Andrzej Bart „Boulevard Voltaire"

reż. Andrzej Bart

Występują: Ewa Wiśniewska (Pani Z), Janusz Gajos (Pan R), Agnieszka Grochowska (Paulina), Krystyna Tkacz (Bela), Ewa Ziętek (Adela), Leonard Pietraszak (Leo Fish)

Pokazuje trudne polsko-żydowskie problemy przez pryzmat zaskakującego paryskiego spotkania Żydówki, która wyemigrowała z Polski do Francji po 1956 roku, Polaka zmuszonego do pozostania w Paryżu w stanie wojennym.

Autor posłużył się też motywem polskiego hydraulika. Pan R., grany przez Janusza Gajosa, jest przystojny, ale już niemłody. Trudno o nim powiedzieć, że robi furorę wśród paryskich dam. Ale na bogatej i samotnej wdowie o żydowsko-polskich korzeniach może wywrzeć wrażenie walorami innymi niż sprawne posługiwanie się francuskim kluczem. Gajos pokazuje mądrego i wrażliwego człowieka, który oswoił się z losem, nieszczęściem i nieśmiałością. Pani Z. (Ewa Wiśniewska), obcując z krezusami, wie, że nie można dać się zwieść klasowym pozorom. Trzeba dać szansę miłości.

Reklama
Teatr
Proces zabójcy prezydenta w dniu Święta Niepodległości w krakowskim teatrze
Teatr
W Teatrze TV wygrywa rodzinna historia
Teatr
Festiwal Arcydzieł w Rzeszowie: „Titanic" i „Dracula" w rolach głównych
Teatr
Brytyjskie media o Twarkowskim: jedno z najbardziej olśniewających przedstawień
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Patronat Rzeczpospolitej
Światowa prapremiera spektaklu „Pół żartem”
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama