W pana komedii pojawia się sztuczna inteligencja i zagrożenia nią. Dystopie spełnią się czy człowiek zwycięży?
Sztuczna inteligencja wkracza w świat branży kreatywnej, wymuszając zmiany w definicji twórczości i roli człowieka, zwłaszcza w działaniach opartych na schematach myślenia. Bardzo interesuje mnie połączenie kreatywności jednostki z potęgą AI w gromadzeniu i wychwytywaniu wzorców myślenia, bo wierzę, że może z tego powstać nowa kultura i nowa wizja świata. W tej nowej wizji realność i równocześnie umowność teatru może odegrać ważną, humanistyczną rolę – dopóki komediopisarzy i aktorów nie zastąpią roboty.