Reklama
Rozwiń

"Requiem" Krystiana Lady. Wywoływanie naszych duchów

W swym szwajcarskim przedstawieniu Krystian Lada połączył „Requiem” Verdiego z obrzędem „Dziadów” Mickiewicza.

Publikacja: 10.05.2023 03:00

Krystian Lada do „Requiem” wprowadził współczesne postaci

Krystian Lada do „Requiem” wprowadził współczesne postaci

Foto: Theater St. Gallen

Dla widza z Polski to zaskoczenie i niepowtarzalna przyjemność, gdy idąc do teatru w St. Gallen na inscenizację „Requiem” Verdiego, widzi na scenie ubranych na czarno ludzi mówiących po niemiecku Mickiewiczowską frazę „Ciemno wszędzie, głucho wszędzie”. Jest też i Guślarz, choć tym razem ubrany we frak dyrygenta.

Spektakl zaczyna się o godzinie 19, ale już pół godziny wcześniej przybywający do teatru widzowie wchodzą w świat II części „Dziadów”. Krystian Lada, który nie byłby jednak sobą, gdyby w romantyczny tekst Mickiewicza nie włączył autentycznych wypowiedzi uczestników mistycznego obrzędu. W spektaklach realizowanych na różnych europejskich scenach Lada udowadnia, że interesuje go teatr operowy, który wsłuchuje się w problemy współczesności.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Teatr
Krzysztof Głuchowski: W Kielcach wygrał Jacek Jabrzyk
Teatr
Wyjątkowa premiera w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Przy jakich przebojach umierają Romeo i Julia
Teatr
Teatr Wielki. Personalne przepychanki w Poznaniu
Teatr
„Ziemia obiecana” Kleczewskiej: globalni giganci AI zastąpili wyścig fabrykantów
Teatr
„Ziemia obiecana": co powiedzą Kleczewska, Głuchowski i Klata o dzisiejszej sytuacji?