"Zamek": Odwaga dziecka z baśni

Już 6 listopada w Teatrze Narodowym odbędzie się premiera „Zamku" według Franza Kafki.

Publikacja: 02.11.2021 18:20

"Zamek": Odwaga dziecka z baśni

Foto: TW-ON/Krzysztof Bieliński

Adaptacji niedokończonej powieści Kafki dokonał i reżyserują ją Paweł Miśkiewicz, który w Narodowym wystawił m.in. znakomitą „Burzę".

– K., główny bohater „Zamku", przynosi swoje ziarno prawdy, by zapalić mieszkańców mieściny przygniecionej cieniem zamku do jakiegoś wolnościowego zrywu, choć sam nie ma w kieszeni żadnej polisy ubezpieczeniowej, która gwarantowałaby powodzenie tego projektu – zapowiada Paweł Miśkiewicz na portalu Narodowego. – Istotą zamku jest to, że go nie widać i ciężko go sobie do końca zmaterializować. Jest jakimś ciążącym wyobrażeniem, wymykającym się wyostrzeniu i przez to właśnie chyba podwójnie niebezpiecznym. Ten przeciwnik – jeśli traktować zamek jako pewnego rodzaju strukturę wiążącą nas w schematach pojęciowych – jest niewidoczny. Nie znamy i nie rozumiemy do końca jego niejasnych i zmiennych strategii.

W przedstawieniu K. zagra Dominika Kluźniak.

– Chcieliśmy ominąć stereotyp K. już ikonograficznie sklejonego ze zdjęciami Kafki – zabiedzonego, nadwrażliwego, zagubionego człowieka, patrzącego na rzeczywistość szeroko otwartymi smutnymi oczami – mówi reżyser.

– Chcieliśmy uczynić K. kimś bardziej enigmatycznym. Kimś bez właściwości, bez obciążającego go doświadczenia, kto jak dziecko z baśni Andersena ma odwagę powiedzieć, że cesarz jest nagi, a więc mówi to, czego inni już nie dostrzegają.

Scenografia i kostiumy: Barbara Hanicka. Muzykę na żywo wykona Rafał Mazur.

Adaptacji niedokończonej powieści Kafki dokonał i reżyserują ją Paweł Miśkiewicz, który w Narodowym wystawił m.in. znakomitą „Burzę".

– K., główny bohater „Zamku", przynosi swoje ziarno prawdy, by zapalić mieszkańców mieściny przygniecionej cieniem zamku do jakiegoś wolnościowego zrywu, choć sam nie ma w kieszeni żadnej polisy ubezpieczeniowej, która gwarantowałaby powodzenie tego projektu – zapowiada Paweł Miśkiewicz na portalu Narodowego. – Istotą zamku jest to, że go nie widać i ciężko go sobie do końca zmaterializować. Jest jakimś ciążącym wyobrażeniem, wymykającym się wyostrzeniu i przez to właśnie chyba podwójnie niebezpiecznym. Ten przeciwnik – jeśli traktować zamek jako pewnego rodzaju strukturę wiążącą nas w schematach pojęciowych – jest niewidoczny. Nie znamy i nie rozumiemy do końca jego niejasnych i zmiennych strategii.

Teatr
Zamach terrorystyczny na Stary Teatr. AIDS w Warszawie. Masłowska w Krakowie
Teatr
XXXI Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych w Łodzi rozpoczęty z przytupem
Teatr
Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych spyta o wspólnotę i pokaże „Heksy" Szpili
Teatr
Teatry operowe. Dyrektor musi odejść, bo jest za długo
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Teatr
Klata powołany na dyrektora Teatru Narodowego. Teraz pojechał do Kijowa
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń