– Cenię obie sztuki Pawła Lisickiego – „Jazona" i „Próbę" – mówi reżyserka spektaklu Małgorzata Łangowska. – Zdecydowałam się na tę drugą, bo jest łatwiejsza do wystawienia na scenie. Można pokazać na niej piekło, które powstaje w życiu, gdy łamie się zasady i nie dochowuje wierności wartościom. Gdy zwycięża Antychryst.
Spektakl rozgrywa się gdzieś w zaświatach. Jan budzi się w miejscu, gdzie nie czuć smaków, zapachów i nie widać kolorów – skąd nie ma wyjścia. Udaje mu się nawiązać rozmowę z tajemniczym mężczyzną, ale wiedza, jaką pozyskuje, pogłębia tylko frustrację. Na drodze Jana stają m.in. człowiek reprezentujący majestat władzy oraz bezbronna kobieta.
Dylematy pojawiające się w sytuacji egzystencjalnej próby dotyczą manipulacji, pokusy wolnej miłości, a nawet zbrodni. Nowy porządek moralny jest de facto klęską moralności. Bohaterowie aspirujący do roli przywódców mas są przeciętni. Motorem napędowym piekła pokazywanego w „Próbie" jest nienawiść. Ważne role metafizycznego dramatu grają Charon, Archont, Anioły i Baalzeb.
Paweł Lisicki jest autorem „Nie-ludzkiego Boga", „Doskonałości i nędzy" wyróżnionej Nagrodą im. Andrzeja Kijowskiego, „Punktu oparcia", „Powrotu z obcego świata", „Przerwy w pracy". Przetłumaczył z niemieckiego m.in. „Heideggera i narodowy socjalizm" Victora Fariasa oraz „Zaćmienie Boga" Martina Bubera.
Spektakl został przygotowany przez Koło Teatralne Liceum im. Jose Marti w Warszawie.