Trudno grać na cudzej scenie

Centrum Monitoringu Rozwoju Warszawy ostrzega, że warszawskie teatry padają ofiarą cięć budżetowych, mogą też stracić siedziby.

Publikacja: 12.03.2019 18:24

Trudno grać na cudzej scenie

Foto: Fotorzepa

W 2019 r. w porównaniu z zeszłorocznym budżetem do samorządowych teatrów ma trafić 115 mln zł, czyli o 5 mln zł mniej. Według stowarzyszenia Centrum Monitoringu Rozwoju Warszawy stolica od lat zapomina o inwestycjach w kulturę, zaś status teatrów jest dramatyczny.

A to sceny stołecznego samorządu stanowią w mieście zdecydowaną większość – wśród nich Teatr Żydowski, Powszechny, Komedia, Kwadrat czy Ateneum. Zdaniem Centrum część z nich może zniknąć, o ile miasto nie podejmie zdecydowanych działań. Przyczyny i propozycje rozwiązań prezentuje raport „Kultura w Warszawie – niepewna przyszłość teatrów samorządowych".

Teatry przegrywają z deweloperami, handlarzami roszczeń czy właścicieli, którzy odzyskali nieruchomości. Jak wskazuje Andrzej Wojciechowski, były wojewódzki mazowiecki konserwator zabytków, wiele teatrów wystawia spektakle w budynkach, które nie miały takiego przeznaczenia, a niektóre nie mają nawet stałych scen. Ta nieuregulowana od lat sytuacja prawna powoduje, że ich byt jest niepewny.

W ostatnich latach tylko Nowy Teatr Krzysztofa Warlikowskiego zyskał nowoczesną siedzibę. TR Grzegorza Jarzyny gra w ATM Studio na Wale Miedzeszyńskim, organizując dojazdy widzów autobusem, co generuje koszty. Pieniędzy starcza na osiem miesięcy najmu rocznie. A na siedzibę przy PKiN trzeba będzie poczekać.

Na stołeczne teatry spadają też problemy finansowe. Władze Warszawy szukają oszczędności w budżecie ze względu na koszty budowy II linii metra, reformy edukacji, podwyżek cen prądu czy wywozu śmieci. Dla przykładu Teatr Żydowski ma stracić aż 900 tys. zł. – Należy doprowadzić jak najszybciej do przeprowadzenia rzetelnego audytu, który wykaże wszelkie problemy działalności teatralnej – uważa Andrzej Wojciechowski.

– Nasze propozycje sprawią, że pierwsze efekty będą widoczne w ciągu dwóch–trzech lat, ale nie można dłużej zwlekać z ich realizacją – ocenia Cezary Holdenmajer, przewodniczący Centrum Monitoringu. – Jedną z nich jest zwiększenie liczby scen teatralnych będących własnością miasta, co zniwelowałoby kwestie zmian właścicielskich i podwyżek czynszów.

– Trudno zarzucić, że miasto nie dba o infrastrukturę teatrów, kiedy jesteśmy w przededniu rozpoczęcia budowy siedziby TR Warszawa na pl. Defilad, kończymy gruntowny remont Teatru Baj, przygotowujemy remont Ateneum – odpowiada Aldona Machnowska-Góra, dyrektor koordynator ds. kultury i polityki społecznej w Urzędzie Miasta st. Warszawy. – W tym sezonie Teatr Dramatyczny zyskał niemal nową, świetnie zmodernizowaną scenę, w Teatrze Studio zbudowano windę, żeby wszystkie sceny były dostępne dla osób z utrudnionym poruszaniem się. To prawda, że część teatrów działa w przestrzeniach wynajmowanych, więc kiedy właściciel zmienia plany wobec budynku, miasto musi reagować. Tak było z Teatrem Kwadrat i znaleźliśmy nową lokalizację. Teatr Żydowski stracił siedzibę, ale trwają prace mikologiczne i analizy kamienicy przy u. Próżnej, wskazanej jako nowa siedziba teatru. W sprawie Sceny na Woli rozmawiamy z właścicielem budynku i obie strony potwierdziły intencje pozostawienia tam sceny teatralnej.

Ratusz podkreśla, że w wieloletnim planie finansowym do 2027 r. kultura zajmuje drugie miejsce, a miasto rozpoczyna spektakularne budowy Muzeum Sztuki Nowoczesnej, TR Warszawa i siedziby Sinfonia Varsovia.

Teatr
Teatr. Magnetyczna Danuta Stenka w miłosnej tragedii kaszubskiej „Wòlô Bòskô”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Teatr
Gejowska bojówka w roli głównej. Grand Prix Boska Komedia'24 dla „Fobii”
Teatr
Kaczyński, Tusk, Hitler i Lupa, czyli „klika” na scenie
Teatr
Krzysztof Warlikowski i zespół chcą, by dyrektorem Nowego był Michał Merczyński
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Teatr
Opowieści o kobiecych dramatach na wsi. Piekło uczuć nie może trwać