IMKA zaprasza na "Popiełuszkę"

"Popiełuszko" głośny, wyróżniony Gdyńską Nagrodą Dramaturgiczną w 2012 r. dramat Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk w inscenizacji Pawła Łysaka z Teatru Polskiego w Bydgoszczy to trzecia odsłona "Polski w IMCE. Niecodziennego Festiwalu Teatralnego". Spektakle graną będą w sobotę 16 i niedzielę 17 marca. Spektakl trwa 90 minut.

Aktualizacja: 11.03.2013 17:03 Publikacja: 11.03.2013 16:45

Spektakle graną będą w sobotę 16 i niedzielę 17 marca.

Zobacz galerię zdjęć

Bohater nas wszystkich - To bohater Polaków o różnych światopoglądach – powiedział Paweł Lysak w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej". – Walczył nie tylko o wiarę. Ważne były dla niego kwestie wolności i godności. Był bohaterem Solidarności, którą tworzyli również ludzie niewierzący, dlatego Kościół i religia nie są głównym wątkami mojego spektaklu. Sprawa dotyczy nie tylko sytuacji w Kościele, ale kwestii uniwersalnych: światopoglądu, wartości, prawdy i tego, jak żyjemy w naszych polskich wspólnotach. Od początku przyświecała mi myśl, że w latach 80. większość społeczeństwa potrafiła być razem. Ludzie różnych opcji i przekonań brali udział w mszach, spotykali się w kościołach. Lączył nas jeden cel - wolność i demokracja. A kiedy go osiągnęliśmy, nastąpił dramatyczny podział, trwający już 20 lat. To dla mnie bolesna kwestia. Jedno przedstawienie tego problemu rozwiązać nie może, ale myślę, że warto porozmawiać.

Konflikt czy dialog? W spektaklu ważną rolę gra postać AntyPolaka, który nienawidzi Kościoła i księży — może wyrażać poglądy zbliżone do Janusza Palikota. Ale gdy wchodzi w osobisty dialog ze scenicznym księdzem Jerzym, okazuje się, że porozumienie jest możliwe, a nawet wyznawanie wspólnych wartości. W sztuce podjęty jest też pełen goryczy wątek nieporozumień pomiędzy kapelanem Solidarności a prymasem Glempem, który w wyniku różnych okoliczności nie do końca rozumiał działania Popiełuszki. W roli tytułowej występuje Mateusz Lasowski, który grywał kilka razy księży w bydgoskim Teatrze Polskim, m. in. księdza Piotra w "Dziadach" Pawła Wodzińskiego.

Rachunek sumienia W sztuce mieszają się historia i współczesność. Przestrzenią wspólną jest dla nich bagażnik esbeckiego fiata 125, gdzie wieziono na śmierć Popiełuszkę. Właśnie tam rozgrywa się wiele scen i dialogów. Bagażnik jest też jak wehikuł czasu – przenosi nas w przyszłość. Finał wzywa do rachunku sumienia wszystkich. Trzy gigantyczne lustra górujące ponad sceną służą temu, byśmy spojrzeli sobie w oczy i odpowiedzieli na pytanie, czy jesteśmy godni wolności, o jaką walczył ksiądz Jerzy. A może jesteśmy łotrami?

www.teatr-imka.pl

"Popiełuszko"

16 i 17 marca

godz. 19.00

TEATR IMKA

ul. M. Konopnickiej 6

Warszawa

Spektakl trwa 90 minut.

Spektakle graną będą w sobotę 16 i niedzielę 17 marca.

Zobacz galerię zdjęć

Pozostało 97% artykułu
Teatr
Kaczyński, Tusk, Hitler i Lupa, czyli „klika” na scenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Teatr
Krzysztof Warlikowski i zespół chcą, by dyrektorem Nowego był Michał Merczyński
Teatr
Opowieści o kobiecych dramatach na wsi. Piekło uczuć nie może trwać
Teatr
Rusza Boska Komedia w Krakowie. Andrzej Stasiuk zbiera na pomoc Ukrainie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Teatr
Wykrywacz do obrazy uczuć religijnych i „Latający Potwór Spaghetti” Pakuły