Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 03.11.2015 11:04 Publikacja: 02.11.2015 20:00
Jerzy Stuhr reżyseruje „Na czworakach” Tadeusza Różewicza i gra główną rolę poety Laurentego. Premiera 5 listopada w stołecznym Teatrze Polonia (zdjęcie z próby spektaklu)
Foto: Teatr Polonia, Kasia Chmura
"Rzeczpospolita": Czy podrywały pana młode dziennikarki i studentki, czego doświadcza poeta Laurenty?
Jerzy Stuhr: Nie przypominam sobie. Ale wyreżyserowałem film „Historie miłosne" i jedna z nich opowiada o pracowniku naukowym, filologu, i studentce, którą grała Dominika Ostałowska. To był jej debiut. Nasz bohater, kiedy romans zaczynał przybierać kształt fizyczno-cielesny, nagle zrejterował. „Gdybym nie zrezygnował z romansu – mówił potem – to przy tak dużej różnicy wieku i doświadczeń ona mogłaby mieć nade mną władzę całkowitą". Kobieta ma straszną władzę nad mężczyzną, jeśli chce. A im większa różnica wieku, tym władza większa. W związku z tym towarzyszyła mi w życiu daleko idąca ostrożność, dzięki której zyskiwałem poczucie wolności, niezależności. Kto wie: może dlatego żyję w szczęśliwym związku, że moja żona szybko się zorientowała, jak bardzo wielki musi być obszar mojej wolności? I zaakceptowała to. A wracając do studentek... Otóż mają to do siebie, że denerwują się przy pedagogu, a to już nie jest sexy. Podobnie jest w spektaklu i mojemu bohaterowi przestaje się chcieć.
Dlatego starsi mężczyźni wybierają piękne idiotki. Mają seks, kontrolę i wolność.
Dziennikarka w spektaklu też jest idiotką, co nie przeszkadza, że po śmierci Laurentego zostaje spadkobierczynią dzieła i dyrektorką muzeum poświęconego mężowi. A ileż to my widzimy takich pań, które książki piszą i opowiadają o swoich mężach na spotkaniach.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Gdyby przy każdej zmianie władzy organizator zmieniał wszystkich dyrektorów instytucji, doszłoby do totalnej kat...
Jak można jeszcze inaczej opowiedzieć dobrze znaną historię tragicznej miłości Romea i Julii? Robert Bondara mia...
Sytuacja z ustaleniem, kto w końcu zostanie dyrektorem w Teatrze Wielkim w Poznaniu, stała się niemal groteskowa...
Pierwsza „Ziemia obiecana” doby sztucznej inteligencji w reżyserii Mai Kleczewskiej została pokazana na finał Fe...
Pokazy Mistrzowskie „Ziemi obiecanej" Mai Kleczewskiej i panel dyskusyjny „Wspólnota? Teatr i twórczość Mai Klec...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas