W piątek prapremiera spektaklu „Surogaci” Pauliny Święcańskiej, która zajmie się w nim ze swoimi tancerzami tym, jak mocno wpływają na nas portale społecznościowe, wirtualne światy. Czy w nich od nowa się kreujemy czy gubimy swoją osobowość... Elementem scenografii będzie ogromne akwarium. Czy stanie się symbolem globalnego oceanu informacji, w którym toniemy? Sprawdźmy sami... (CBA, 1.10, godz. 19)
[link=http://blog.rp.pl/zkulturanaty/2010/09/03/z-kultura-na-ty/]Poleć swoje wydarzenie kulturalne [/link]
Tego samego dnia i w sobotę przed Nowym Wspaniałym Światem o godz. 20 rozpocznie się chyba najciekawsza akcja społeczna festiwalu. Projekt site-specific „Living-Room Dancers” przygotowany został przez Nicole Seiler i 14 polskich tancerzy. Zaproszą oni do podróży w... prywatność. Publiczność otrzyma mapy i lornetki i – niczym w grze miejskiej – będzie musiała odnaleźć budynki i okna, w których pojawią się wykonawcy. Podejrzymy tancerzy w ich intymnym tańcu. W sytuacji, w której zdają sobie sprawę z bliskości i jednocześnie z oddalenia widza. Czy szansa na to artystyczne podglądactwo zostanie przez ludzi dobrze wykorzystana, a może przeważą pierwotne instynkty, które każą zaglądać im też w inne okna mijanych domów...
Finał imprezy to spektakl Billa Shannona z USA (Imka, 2.10, godz. 20). Shannon – niepełnosprawny konceptualny artysta – niepomny na swoją chorobę realizuje poszukiwawcze projekty. Jego „Spatial Theory” jest mieszanką aktorstwa rodem z kina niemego i hip-hopu.
Shannon zaprezentuje także w przestrzeni miejskiej performance. Podczas niego zminiaturyzowane kamery – ukryte w ubraniu artysty – filmować będą reakcje publiczności. W czasie rzeczywistym zobaczymy samych siebie. Ale czy jesteśmy na to gotowi?