Spektakle z udziałem artystów z Francji, Belgii, Islandii, Szwajcarii, Niemiec, Portugalii, Turcji i Polski będzie można zobaczyć w Teatrze Studio i Teatrze Powszechnym, w Zachęcie oraz w miejskiej przestrzeni. Nie zabraknie także warsztatów i paneli dyskusyjnych.
- Mimo że to trzynasta edycja festiwalu, jesteśmy za optymistyczną jego interpretacją jako wyrazu twórczej ekspresji człowieka, zmagającego się z materią. Zaprosiliśmy młode, kreatywne zespoły, które szukają harmonii we wspólnocie – mówi dyrektor artystyczna festiwalu, Edyta Kozak.
Hasło przewodnie festiwalu „Nie musimy być na ty" nawiązuje do grzecznościowych form używanych w Polsce. Ma zachęcać do akceptacji pluralizmu w sferze publicznej, do budowania – niezależnie od konwenansów i form - lepszych relacji społecznych, pozbawionych niechęci i wrogości.
Festiwal zainauguruje spektakl „Souls" w Teatrze Studio, który przeniesie widzów do Afryki. Jego twórcą jest znany francuski tancerz i choreograf Olivier Dubois, dyrektor Narodowego Centrum Choreograficznego w Rouibaix-Nord-Pasde-Calais. Do udziału w tym przedsięwzięciu zaprosił tancerzy z Maroka, Wybrzeża Kości Słoniowej, Senegalu, Egiptu, RPA i Republiki Konga. – Ten projekt pokazuje, że Afryka jest równie różnorodna kulturowo jak Europa – twierdzi Nathalie Carratié-Faye, attache ds. kultury Ambasady Francji w Polsce. Ruch tworzy w tym widowisku wspólnotę i wyzwala społeczną energię, a jednocześnie jest to opowieść o ludzkim przeznaczeniu i siłach, tkwiących w każdym człowieku, dzięki którym możemy kształtować swój los i zmieniać świat.
Spektakle tegorocznej edycji mają koncentrować się wokół takich tematów, jak społeczeństwo i jednostka, internetowa sieć, kulturowe migracje, tworzenie się małych wspólnot niosących zmiany społeczne. Twórcami prezentowanych widowisk są m.in. Alessandro Sciarroni, Martin Schick, Les Choses de Rien, Heine Røsdal Avdal, Yukiko Shinozaki, Mustafa Kaplan, Filiz S?zanl?, Iza Szostak, Karol Tymiński, Zorka Wollny, Wojtek Ziemilski, Felix Ott, Edyta Kozak, Erna Omarsdottir, Valdimar Johannsson, Ausrun Magnusdottir.