Dokument o którym mowa, miał być przedstawiany w czasie spotkań parlamentarzystów z ministrami rządu Theresy May w tym tygodniu. Zawiera on analizę dotyczącą praktycznej strony organizacji drugiego referendum ws. brexitu, które jest jednym z rozwiązań impasu, w jakim znalazła się Wielka Brytania po odrzuceniu przez Izbę Gmin wynegocjowanej przez Theresę May z Brukselą umowy regulującej warunki wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii (za umowa głosowało 202 parlamentarzystów - przeciw aż 435, w tym wielu polityków partii May).
Theresa May wielokrotnie podkreślała, że organizacja drugiego referendum nie wchodzi w grę, ponieważ jej rolą jest realizacja woli Brytyjczyków wyrażonej w referendum z 2016 roku - wówczas 51,89 proc. głosujących poparło brexit.
Z dokumentu opisanego przez Politico wynika, że realizacja wszystkich etapów niezbędnych do przeprowadzenia drugiego referendum, obejmujących uchwalenie specjalnej ustawy, zweryfikowanie pytania referendalnego przez Komisję Wyborczą, zaplanowanie kampanii referendalnej, a w końcu przeprowadzenie 10-tygodniowej kampanii wymagałoby roku - takie referendum mogłoby się odbyć na początku 2020 roku.
Tymczasem, zgodnie z procedurą rozpoczętą dwa lata temu na podstawie artykułu 50 traktatu o UE, Wielka Brytania ma opuścić Unię 29 marca.
Z dokumentem ws. drugiego referendum zapoznał się lider Liberalnych Demokratów Vince Cable i liderka walijskiej Plaid Cymru, Liz Saville Roberts w czasie spotkań z przedstawicielami rządu May, które rozoczęły się po odrzuceniu przez Izbę Gmin porozumienia May ws. brexitu.