Reklama

Trump przyznaje, że celowo bagatelizował koronawirusa

Prezydent Donald Trump w prywatnych rozmowach mówił już w lutym o "zabójczym" koronawirusie SARS-CoV-2, a jednocześnie w oficjalnych wystąpieniach przekonywał, że wirus nie jest groźniejszy od grypy - wynika z nowej książki weterana amerykańskiego dziennikarstwa, Boba Woodwarda.

Aktualizacja: 10.09.2020 10:55 Publikacja: 10.09.2020 05:24

Trump przyznaje, że celowo bagatelizował koronawirusa

Foto: AFP

arb

USA są najciężej dotkniętym przez pandemię koronawirusa SARS-CoV-2 krajem świata - zakażenie wykryto tam u 6359313 osób, a na COVID-19 zmarły 190784 osoby.

W marcu Trump miał przyznać Woodwardowi, że jego publiczne wypowiedzi na temat koronawirusa były częścią "strategii celowego umniejszania zagrożenia". - Chciałem zawsze to umniejszać - mówił. - Wciąż chcę to (koronawirusa - red.) umniejszać, aby nie wywoływać paniki - dodawał prezydent.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1303
Świat
„Jestem w połowie Polką”. Ałła Pugaczowa na emigracji uderza w Kreml
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1302
Świat
Beniamin Netanjahu przygotowuje Izrael do roli Sparty
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1301
Reklama
Reklama