Ukrywający się w Wielkiej Brytanii pisarz jest znienawidzony przez radykalnych muzułmanów.W1989 roku rzucił na niego fatwę irański przywódca religijny ajatollah Chomeini.
Nakazał wówczas zamordowanie urodzonego w Indiach w muzułmańskiej rodzinie pisarza za powieść "Szatańskie wersety". Według Chomeiniego obrażała ona islam. W związku z fatwą Rushdie do dzisiaj musi się ukrywać, a jego książki w krajach muzułmańskich płonęły na stosach.
Mimo że w 1998 roku Iran oficjalnie zniósł poparcie dla fatwy, życie Rushdiego nadal jest zagrożone. Radykalne organizacje islamskie nie uznają bowiem decyzji irańskiego rządu, a jedna z nich oferuje nawet 2,8 miliona dolarów nagrody za głowę pisarza.
-Uhonorowanie znienawidzonego apostaty jest wyraźnym dowodem na niechęć do islamu przedstawicieli brytyjskich władz i godzi w uczucia religijne muzułmanów -powiedział rzecznik irańskiego MSZ Mohammed Ali Hosseini.
Strona brytyjska odpiera zarzuty Irańczyków. Rzecznik brytyjskiego MSZ podkreślił, że pisarz swoim literackim dorobkiem zasłużył na to odznaczenie i nie ma powodów do jego merytorycznej weryfikacji.