Clinton walczy do końca

Kolejna porażka jej nie zraża. Jedna z najważniejszych decyzji prawyborów zapadła przy konferencyjnym stole demokratów

Aktualizacja: 02.06.2008 10:38 Publikacja: 02.06.2008 04:16

Młodociani zwolennicy Hillary Clinton

Młodociani zwolennicy Hillary Clinton

Foto: AFP

Hillary Clinton doznała bolesnego ciosu z rąk komisji regulaminowej własnej Partii Demokratycznej. O istnieniu tej komisji mało kto do niedawna słyszał, w sobotę jednak oczy całej Ameryki zwrócone były na transmitowane na żywo obrady tego 30-osobowego ciała. To ono podejmowało decyzję w sprawie Florydy i Michigan – stanów ukaranych wcześniej za samowolne przesunięcie terminu prawyborów. Karą miało być niedopuszczenie ich delegatów do sierpniowej konwencji partyjnej, która formalnie zadecyduje o nominacji prezydenckiej. W sobotę komisja postanowiła uchylić tylko połowę kary dla dwóch stanów.

W styczniu w obu tych stanach Clinton odniosła wyraźne zwycięstwo, głównie dlatego, że kandydaci zgodzili się nie prowadzić w nich kampanii wyborczej. W Michigan nazwisko Baracka Obamy w ogóle nie znajdowało się na liście kandydatów (aż 44 procent wyborców głosowało tam na „niezdeklarowanych” delegatów, co w domyśle miało być głosem przeciw Clinton).

Od wielu tygodni Clinton, zdesperowana wizją oddalającej się prezydentury, domagała się, by partia przywróciła w całości delegacje Florydy i Michigan.

Gdy komisja większością zaledwie trzech głosów odrzuciła wniosek o przywrócenie całości głosów dla Florydy, zwolennicy Clinton zaczęli skandować „Denver! Denver!” – co było otwartą groźbą kontynuacji walki aż do konwencji w Denver. Ostatecznie komisja postanowiła przyznać każdemu z delegatów z Florydy i Michigan po pół głosu.

Największym rozczarowaniem dla zwolenników Clinton była jednak decyzja o przyznaniu „niezdeklarowanych” głosów w Michigan Obamie. Zgodnie z rekomendacją stanowego kierownictwa partii czarnemu senatorowi przyznano na podstawie sondaży exit poll 59 delegatów – zaledwie o dziesięć mniej od Clinton.

Clinton nie może już liczyć na odrobienie strat do Obamy w prawyborach. Nie pomoże jej też wczorajsza wygrana w Portoryko. Jednak według komentatorów to zwycięstwo doda Hillary Clinton energii do dalszej walki. Szefostwo jej kampanii już grozi odwołaniem się od sobotniej decyzji komisji. Pani senator powtarza, że po uwzględnieniu głosów z Florydy i Michigan dostała więcej głosów wyborców (choć nie delegatów) od swego rywala.

Kluczowe znaczenie mieć jednak będzie zachowanie superdelegatów, czyli wysokich rangą przedstawicieli partii, którzy mogą wedle własnego uznania głosować podczas konwencji. Jeśli w tym tygodniu kolejnych kilkudziesięciu superdelegatów uzna, że czas zakończyć walkę i opowie się po stronie Obamy, była pierwsza dama będzie się musiała ostatecznie pogodzić z porażką.

W sobotę Obama ogłosił, że zrywa z protestancką parafią w Chicago, do której należał od 20 lat. Miał wiele problemów z założycielem kościoła Jeremiahem Wrightem, którego wypowiedzi uznane zostały za rasistowskie. W zeszłym tygodniu nowych kłopotów przysporzyło mu kazanie gościnnie występującego w parafii katolickiego księdza Michaela Pflegera, który parodiował Hillary Clinton. – Nie chcemy ponosić odpowiedzialności za wszystko, co mówione jest w tym kościele – wyjaśnił Obama.

Piotr Gillert z Waszyngtonu

Hillary Clinton doznała bolesnego ciosu z rąk komisji regulaminowej własnej Partii Demokratycznej. O istnieniu tej komisji mało kto do niedawna słyszał, w sobotę jednak oczy całej Ameryki zwrócone były na transmitowane na żywo obrady tego 30-osobowego ciała. To ono podejmowało decyzję w sprawie Florydy i Michigan – stanów ukaranych wcześniej za samowolne przesunięcie terminu prawyborów. Karą miało być niedopuszczenie ich delegatów do sierpniowej konwencji partyjnej, która formalnie zadecyduje o nominacji prezydenckiej. W sobotę komisja postanowiła uchylić tylko połowę kary dla dwóch stanów.

Pozostało 81% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021