Najważniejsza brukselska świątynia Żydów będzie od dziś Wielką Synagogą Europy. Tak jak katolicy jeżdżą do Bazyliki Świętego Piotra w Rzymie, a anglikanie do katedry w Canterbury, wyznawcy judaizmu będą mogli podróżować do synagogi w Brukseli. Pomysłodawcy zastrzegają jednak, że mowa tylko o wymiarze symbolicznym, bo w sensie religijnym będą to miejsca nieporównywalne.
– Chcielibyśmy, żeby ta świątynia była postrzegana jako świątynia europejskich Żydów. Ale oczywiście nie w sensie religijnym, w judaizmie nie ma przecież papieża – tłumaczy w rozmowie z „Rz” Philip Carmel z Konferencji Rabinów Europejskich (CER).
Na inaugurację europejskiej synagogi zjadą do Brukseli główni rabini państw europejskich, a akt założycielski podpisze José Barroso, przewodniczący Komisji Europejskiej.
Jak podkreślają przedstawiciele CER, Barroso zareagował na tę propozycję „entuzjastycznie”.
W czasie dzisiejszych modłów ma być odczytana napisana specjalnie na tę okazję „Modlitwa za Europę”. Tekst spisany po francusku i niderlandzku, w dwóch oficjalnych językach Belgii, stanowi prośbę do Boga o zapewnienie szczęścia mieszkańcom Europy i uczynienie jej wielką i silną w swojej jedności. Prosi go także o oświecenie unijnych polityków, aby w swoich decyzjach kierowali się zasadami równości i sprawiedliwości i uczynili Europę „wspólnotą duchową”.