Berlińczycy nie chcą nauki religii w szkołach

Referendum w Berlinie w sprawie religii w szkołach jako przedmiotu do wyboru na równi z etyką zakończyło się porażką zwolenników katechezy. Wygrały władze stolicy Niemiec, które były przeciwne inicjatywie

Aktualizacja: 27.04.2009 07:32 Publikacja: 26.04.2009 20:55

Zwierzchnicy kościołów chrześcijańskich namawiający do głosowania na "tak" w referendum.

Zwierzchnicy kościołów chrześcijańskich namawiający do głosowania na "tak" w referendum.

Foto: AFP

Jak wynika ze wstępnych danych, za etyką jako przedmiotem obowiązkowym, bez alternatywy w postaci religii, opowiedziało się około 51 procent uczestników plebiscytu. Oficjalne wyniki znane będą dzisiaj, ale i tak niczego nie zmienią, gdyż w referendum wzięła udział mniej niż jedna trzecia uprawnionych do głosowania. Tymczasem sukces zwolenników religii zagwarantować mogło jedynie wsparcie jednej czwartej wszystkich uprawnionych do głosowania mieszkańców Berlina.

– Naszym sukcesem jest fakt, że doprowadziliśmy do debaty publicznej – oś- wiadczył wczoraj wieczorem Christoph Lehmann, szef organizacji Pro Reli, która wymusiła na władzach rozpisanie referendum. Zmagania w Berlinie obserwował cały kraj. Konserwatywne media twierdziły, że w stolicy trwa „kulturkampf” i Berlin ubiega się o tytuł ateistycznej stolicy Europy.

„Panie burmistrzu Wowereit, dlaczego muszę wstawać o wpół do 6 rano, by zdążyć na lekcję religii?” – pytała w liście do burmistrza Berlina 12-letnia Kim Louise. W jej szkole lekcja religii zaczyna się dziesięć po 7. Chodzi na nią zaledwie dziesięcioro uczniów z 32-osobowej klasy, dlatego dyrekcja szkoły postanowiła ją przenieść na tzw. lekcję zerową. W zajęciach uczestniczy więc coraz mniej uczniów.

Nie muszą. Od dwóch lat to etyka jest w Berlinie przedmiotem obowiązkowym. – Dlaczego nie możemy wybierać między religią a etyką? – brzmiało kolejne pytanie Kim Louise. Klaus Wowereit odpowiada: – Etyka sprzyja wzajemnemu zrozumieniu wielokulturowej społeczności naszego miasta.

Rodzice Kim Louise głosowali za prawem wyboru, co oznaczałoby nadanie religii statusu obowiązkowego na równi z etyką. Jak w niemal całych Niemczech, bo tak została potraktowana w konstytucji. – Mieszkańcy Berlina powinni mieć te same prawa – oświadczyła przed referendum kanclerz Angela Merkel, opowiadając się za inicjatywą Pro Reli. Konstytucja dopuszcza jednak wyjątki, z których skorzystały władze Berlina złożone z przedstawicieli SPD oraz postkomunistów z byłej NRD. To właśnie we wschodnich dzielnicach miasta króluje ateizm.

[wyimek]Postkomuniści i socjaldemokraci we władzach Berlina chcą, by jedynie etyka była obowiązkowa[/wyimek]

Ale nie była to jedyna przyczyna decyzji władz miasta o zastąpieniu religii etyką. Równie istotny był mord na młodej Turczynce zastrzelonej cztery lata temu przez braci za to, że „skalała honor rodziny”, wyprowadzając się z synem z domu. Przypadków honorowych mordów jest w Niemczech wiele, ale ten wstrząsnął Berlinem, tym bardziej że w jednej ze szkół większość uczniów o tureckich korzeniach nie kryła sympatii dla sprawców. Parlament Berlina doszedł do wniosku, że etyka przybliży imigrantom wartości obowiązujące w Niemczech.

Jak wynika ze wstępnych danych, za etyką jako przedmiotem obowiązkowym, bez alternatywy w postaci religii, opowiedziało się około 51 procent uczestników plebiscytu. Oficjalne wyniki znane będą dzisiaj, ale i tak niczego nie zmienią, gdyż w referendum wzięła udział mniej niż jedna trzecia uprawnionych do głosowania. Tymczasem sukces zwolenników religii zagwarantować mogło jedynie wsparcie jednej czwartej wszystkich uprawnionych do głosowania mieszkańców Berlina.

– Naszym sukcesem jest fakt, że doprowadziliśmy do debaty publicznej – oś- wiadczył wczoraj wieczorem Christoph Lehmann, szef organizacji Pro Reli, która wymusiła na władzach rozpisanie referendum. Zmagania w Berlinie obserwował cały kraj. Konserwatywne media twierdziły, że w stolicy trwa „kulturkampf” i Berlin ubiega się o tytuł ateistycznej stolicy Europy.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019