Pasażera lotu US Airways zaniepokoił przedmiot w rękach siedzącego obok nastolatka. Wszczął alarm. Na pokładzie wybuchła panika. Samolot został przekierowany do Filadelfii. Tam okazało się, że domniemana bomba to tefilin – pudełeczko z wersetami Tory przyczepiane przez religijnych Żydów rzemykami do ramienia i czoła. Młody Żyd nadaremnie tłumaczył, że chciał tylko odmówić modlitwę.

Incydent pokazuje, jak wyczuleni stali się pasażerowie, załogi samolotów oraz personel lotnisk na zagrożenie atakiem terrorystycznym, odkąd Nigeryjczyk Umar Faruk Abdulmutallab usiłował 25 grudnia odpalić na pokładzie lotu linii Northwest z Amsterdamu do Detroit bombę ukrytą w bieliźnie.

Indyjskie MSW zaleciło w piątek wprowadzenie dodatkowych środków bezpieczeństwa na krajowych lotniskach po otrzymaniu informacji, że islamiści planują porwać samolot należący do państwowego przewoźnika Air India.

Unia Europejska i USA porozumiały się w czwartek na spotkaniu ministerialnym w Toledo w sprawie bliższej współpracy w zakresie bezpieczeństwa powietrznego. Uzgodniono m.in., że kraje UE będą udostępniać USA więcej danych na temat podróżnych.

Zdaniem ministrów do poprawy bezpieczeństwa mogą się przyczynić skanery ciał na lotniskach. Sekretarz ds. bezpieczeństwa wewnętrznego USA Janet Napolitano przestrzegła jednak przed stosowaniem przez różne kraje tych samych systemów kontroli pasażerów, bo mogłoby to ułatwić zadanie terrorystom. Skanery ciała są obecnie używane w USA i Kanadzie.