Finał wyborów na Słowacji do złudzenia może przypominać niedawny scenariusz z Czech: zwycięża partia lewicowa, ale to partie prawicowe zdobywają większość w parlamencie i to one dostają misję utworzenia rządu. – To byłoby najlepsze rozwiązanie dla Słowacji. Rząd Roberta Fico, który sprawował władzę przez ostatnie cztery lata, był anomalią. Połączeniem umiarkowanego i radykalnego populizmu, który wyrządził krajowi wiele zła – mówi „Rz” Grigorij Mesežnikov, dyrektor Instytutu Spraw Publicznych w Bratysławie.

Lewicowy Smer rządził razem z populistyczną partią HZDS byłego premiera Vladimira Mečiara oraz nacjonalistami Jana Sloty. Tym razem – z poparciem około 30 proc. – również prowadził we wszystkich sondażach. Jednak znacznie gorzej wypadali jego koalicjanci. W sondażach HZDS wręcz znalazł się poza parlamentem.

– Wydaje się, że Mečiar jest już skończony. Wyborców ukradł mu znacznie młodszy populista Fico, który jest postrzegany jako silny, nowoczesny polityk i potrafi przekonywać ludzi. Stąd jego duża popularność i tylu ludzi, którzy mu ufają. Ale jeśli HZDS nie dostanie się do parlamentu, Fico będzie miał problem z utworzeniem rządu – mówi „Rz” Matuš Kostolny, redaktor naczelny gazety „SME”. Nie ukrywa, że na to liczy.

– Przetrwaliśmy te cztery lata, choć rządy Fico były rujnujące. To był czas ataków na mniejszości narodowe i na wszystkich, którzy myślą inaczej niż on. Również ataków na media – dodaje. Kilka dni temu sam został pozwany przez Fico za to, że jego gazeta upubliczniła nagrania sugerujące brudne finansowanie poprzednich kampanii wyborczych Smeru. Z powodu tej afery notowania Fico spadły o kilka procent. Wielu Słowakom nie podoba się też jego agresja wobec Węgrów, która nasiliła się po dojściu Viktora Orbana do władzy w Budapeszcie.

Smer jest jedyną lewicową partią na Słowacji. Centroprawicowych jest pięć i jak wynika z ostatnich sondaży, w 150-osobowym parlamencie mogłyby razem zdobyć 78 mandatów. Wśród nich jest nowa partia Wolność i Solidarność, na którą chce głosować ponad 12 procent – głównie młodych – Słowaków. A także dwa ugrupowania mniejszości węgierskiej, które powstały po rozłamie w Partii Koalicji Węgierskiej.