Reklama
Rozwiń
Reklama

Cameron przeprasza za krwawą niedzielę

Irlandia Północna. Brytyjskie wojsko nie miało powodu do otworzenia ognia. I strzelało do bezbronnych ludzi – wynika z opublikowanego we wtorek raportu o krwawej niedzieli w 1972 roku.

Aktualizacja: 15.06.2010 22:21 Publikacja: 15.06.2010 20:43

David Cameron

David Cameron

Foto: AFP

Raport Saville’a na temat tragicznych wydarzeń 30 stycznia 1972 roku w Londonderry w Irlandii Północnej opublikowano we wtorek po 12 latach prac. Podczas wydarzenia, nazwanego później Bloody Sunday (krwawą niedzielą), zginęło 14 cywilów. W raporcie podano nazwiska winnych brytyjskich dowódców, m.in. Dereka Wilforda i Sir Roberta Forda.

– To, co się wydarzyło, nie powinno było nigdy, przenigdy mieć miejsca. Niektórzy przedstawiciele naszych sił zbrojnych popełnili błąd. W imieniu naszego rządu i naszego kraju głęboko przepraszam – powiedział we wtorek brytyjski premier David Cameron.

– Słowa Davida Camerona były odważne i dziękuję mu za to - powiedział premier Irlandii Brian Cowen. – Dziś w Derry nie otworzono ponownie ran, dziś rozpoczął się proces ich leczenia. Raport Saville'a był niezbędny. 14 zabitych podczas Krwawej Niedzieli to ludzie niewinni, niech spoczywają w pokoju.

Przeprosiny Camerona to wydarzenie bez precedensu w dotychczasowym odnoszeniu się do tragicznych wydarzeń przez stronę brytyjską. Po przemówieniu premiera oglądanym na telebimach w Londonderry, miejscu tragicznych wydarzeń sprzed 38 lat, zebrany tłum uczcił pamięć ofiar minutą ciszy.

[srodtytul]Ważny krok[/srodtytul]

Reklama
Reklama

Wydarzenia krwawej niedzieli są bardzo żywe w pamięci Irlandczyków. Jak twierdzą, przez lata nikt nawet nie starał się wyjaśnić przyczyn i wskazać winnych. Opublikowany przez stronę brytyjską w kwietniu 1972 r. raport Widgery był dla nich policzkiem, ponieważ całkowicie trzymał stronę brytyjskich sił zbrojnych i winy dopatrywał się po stronie manifestujących. Tony Blair nazwał go później „mydleniem oczu”.

– Publikacja raportu Saville’a to wielki krok w dążeniu do normalizacji stosunków w Irlandii Północnej. Jednak gdyby nie moje osobiste, bardzo silne naciski na Tony’ego Blaira, Brytyjczycy nie zdecydowaliby się na przeprowadzenie ponownego śledztwa i przygotowanie raportu. Wszyscy doradcy Blaira odradzali mu ponowne wsadzanie kija w mrowisko i roztrząsanie sprawy. Przekonywałem go, że bez wskazania winnych nie damy rady zbudować porozumienia – powiedział „Rz” Bertie Ahern, były premier Irlandii.

Na polecenie brytyjskiego premiera Tony’ego Blaira w 1998 r. stworzenie raportu powierzono lordowi Markowi Saville’owi. Prace nad pełną dokumentacją trwały 12 lat i pochłonęły około 200 milionów funtów. Przesłuchano ponad 900 świadków. – Mam nadzieję, że dokument pozwoli nam, północnoirlandzkim narodowcom, przyczynić się zdecydowanie do normalizacji. I wierzę, że świat to zauważy. Liczę też, że winni zabójstw zostaną pociągnięci do odpowiedzialności – powiedziała „Rz” Roisin McAleer, nauczycielka pochodząca z Irlandii Północnej.

[srodtytul]Dekady konfliktu[/srodtytul]

Podczas trwającego 30 lat konfliktu między wspierającymi zjednoczenie Irlandii katolikami, zwłaszcza Irlandzką Armią Republikańską (IRA) a lojalnymi wobec Londynu protestantami w Irlandii Północnej zginęło ponad 3500 osób.

Konflikt wyraźnie zaostrzył się w 1972 r. po zastrzeleniu przez brytyjski oddział Pułku Spadochronowego nieuzbrojonych manifestantów idących ulicami Londonderry. Rannych zostało wówczas 27 cywilów, z czego 14 zmarło.

Reklama
Reklama

Krwawa niedziela, mimo że nie była najtragiczniejszym wydarzeniem pod względem liczby zabitych w historii północnoirlandzkiego konfliktu, została przez katolicką populację regionu nazwana masowym morderstwem. W odwecie trzy dni po masakrze brytyjska ambasada w Dublinie została doszczętnie spalona przez rozwścieczony tłum – symbolicznie zrównano ją z ziemią.

– Byłem w tym tłumie, w ambasadę rzucano kamieniami i koktajlami Mołotowa. Później jednak zrozumiałem, że bez zgody w Irlandii Północnej nie można dalej żyć – podkreślił w rozmowie z „Rz” Bertie Ahern.

Razem z Tonym Blairem uważany jest za ojca sukcesu, jakim stało się podpisanie 10 kwietnia 1998 r. porozumienia wielkopiątkowego, oficjalnie pieczętującego złożenie broni przez strony konfliktu i kończącego okres napięć.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1406
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1405
Świat
Świat w cieniu Trumpa. „Spełnienie wieloletniego marzenia Kremla”
Świat
Zmarła Brigitte Bardot
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Świat
Rosja gra na rozpad Ukrainy. Ten scenariusz jest realny
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama