Konstrukcja powstawała dwa lata. Ukończono ją w przeddzień Święta Podwyższenia Krzyża Świętego. W tradycji chrześcijańskiej obchodzi się je na pamiątkę odnalezienia relikwii krzyża, na którym umarł Jezus Chrystus.
[wyimek][b][link=http://www.rp.pl/galeria/41,1,535966.html]Galeria zdjęć: libański krzyż[/link][/b][/wyimek]
Krzyż stanął w górskiej wsi Qanat Bekish, niedaleko kościoła datowanego na 1898 rok. 73-metrową konstrukcję podświetliło 1800 lamp.
Inauguracji krzyża w libańskich górach towarzyszyły kościelne uroczystości, koncelebrowane przez najwyższych dostojników w kraju. - Niech krzyż ten będzie pomostem, który połączy bezpieczny Liban z całym światem - cytuje biskupa Antoine Nabila Andariego z Jounieh libański dziennik "The Daily Star".
Jego budowa w kraju, w którym żyją przedstawiciele 18 wyznań, ma znaczenie symboliczne. Większość funduszy pochodziła co prawda z datków wiernych kościołów maronickiego (jeden z Kościołów Wschodu, powstały w VII wieku na terenach obecnego Libanu i Syrii) i katolików z Francji, jednak w zamyśle pomysłodawców, ma on zjednoczyć ludzkość różnych wyznań.