Obama ułatwi podsłuchiwanie internautów

Biały Dom pracuje nad ustawą umożliwiającą służbom rządowym kontrolę użytkowników Skype’a, Facebooka czy BlackBerry

Aktualizacja: 28.09.2010 04:04 Publikacja: 28.09.2010 04:00

Obama ułatwi podsłuchiwanie internautów

Foto: ROL

Po przyjęciu ustawy, którą administracja prezydenta USA zamierza w przyszłym roku skierować do Kongresu, agenci FBI oraz inni pracownicy amerykańskich służb bezpieczeństwa nie mieliby już problemu z podsłuchiwaniem podejrzanych internautów.

Jak poinformował wczoraj dziennik “The New York Times”, politycy na Kapitolu mają bowiem zażądać, aby wszystkie serwisy internetowe, które umożliwiają komunikowanie się – w tym portale takie jak Facebook oraz komunikatory typu Skype – tak zmodyfikowały swoje oprogramowanie, by umożliwić służbom śledzenie ich użytkowników. Nowe prawo ma też umożliwić szybkie przechwytywanie i rozszyfrowywanie zakodowanych e-maili przesyłanych za pomocą urządzeń takich jak BlackBerry. Firmy, które nie spełniłyby wymogów organów ścigania, podlegałyby grzywnie lub innym karom.

Przedstawiciele służb bezpieczeństwa przekonują, że tego typu rozwiązania prawne są konieczne, by w XXI wieku mogli skutecznie walczyć z przestępczością i terroryzmem. I przekonują, że jeśli np. handlarze narkotyków korzystają z komunikatorów, które nie dają technicznej możliwości przechwytywania rozmów czy wiadomości, to może to znacznie utrudnić śledztwo w ich sprawie. Oficerowie śledczy podkreślają, że podobnie byłoby w przypadku Faisala Shahsaza, który w maju próbował wysadzić bombę na nowojorskim Times Square. On też używał komunikatorów bez możliwości podsłuchu.

– Mówimy o prawnie usankcjonowanym przechwytywaniu informacji – podkreślała Valerie Caproni z FBI. Do podsłuchiwania internautów, tak samo jak do założenia podsłuchu na telefon, potrzebny byłby nakaz sądu.

– Ta inicjatywa byłaby poważnym błędem. Po pierwsze niesie ona ze sobą bardzo poważne konsekwencje z punktu widzenia ochrony prywatności, które nie mogą być ignorowane. Po drugie, takie zmiany sprawią, że Internet stanie się bardziej narażony na działalność kryminalistów taką jak kradzieże tożsamości czy szpiegostwo gospodarcze. Po trzecie zaś, taka ustawa wysyłałaby w świat bardzo zły przekaz w czasie, gdy USA promują wolność wypowiedzi dla dziennikarzy i aktywistów politycznych – mówi “Rz” Marc Rotenberg, szef stowarzyszenia Electronic Privacy Information Center.

Na razie trwają prace nad projektem. Jak zaznacza dziennik, do rozstrzygnięcia jest choćby kwestia formalnego zdefiniowania, kto jest, a kto nie jest dostawcą usług komunikacyjnych. Wzorem amerykańskiego Kongresu podobne prawo mogą chcieć jednak przyjąć inne kraje na całym świecie. Wszędzie bowiem oficerowie służb bezpieczeństwa skarżą się, że Internet utrudnia śledzenie poczynań przestępców.

Po przyjęciu ustawy, którą administracja prezydenta USA zamierza w przyszłym roku skierować do Kongresu, agenci FBI oraz inni pracownicy amerykańskich służb bezpieczeństwa nie mieliby już problemu z podsłuchiwaniem podejrzanych internautów.

Jak poinformował wczoraj dziennik “The New York Times”, politycy na Kapitolu mają bowiem zażądać, aby wszystkie serwisy internetowe, które umożliwiają komunikowanie się – w tym portale takie jak Facebook oraz komunikatory typu Skype – tak zmodyfikowały swoje oprogramowanie, by umożliwić służbom śledzenie ich użytkowników. Nowe prawo ma też umożliwić szybkie przechwytywanie i rozszyfrowywanie zakodowanych e-maili przesyłanych za pomocą urządzeń takich jak BlackBerry. Firmy, które nie spełniłyby wymogów organów ścigania, podlegałyby grzywnie lub innym karom.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021