Lada dzień ma być gotowy list do szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton, w którym kilka państw UE prosi o wspólne, bardziej skoordynowane i energiczne działania przeciwko prześladowaniu chrześcijan. Jak się dowiedzieliśmy, głównymi inicjatorami listu są Polska i Włochy. Być może podpiszą go również Niemcy.
– W kontaktach z pewnymi krajami powinniśmy, w ramach UE, położyć nacisk na to, aby prześladowania nie miały miejsca – mówił ostatnio Volker Kauder, szef frakcji CDU/CSU w Bundestagu.
Czy po ostatnich krwawych zamachach na chrześcijan w krajach muzułmańskich, w UE tworzy się nowa prochrześcijańska koalicja? – Potrzebne jest mocniejsze, bardziej zdecydowane stanowisko krajów UE, by jasno przekazywały rządom tych krajów, iż powinny dbać o prawa mniejszości religijnych i ich bezpieczeństwo – mówi rzecznik MSZ Marcin Bosacki.
[srodtytul]Ograniczyć pomoc[/srodtytul]
W ostatnim czasie głośno było głównie o działaniach Niemiec i Włoch. W ubiegłym roku Bundestag zajmował się tą sprawą kilka razy. Ostatni raz w grudniu. Tuż przed Bożym Narodzeniem w Egipcie był szef niemieckiej dyplomacji. Guido Westerwelle otwarcie – w oficjalnych rozmowach – mówił o braku należytej ochrony mniejszości koptyjskiej przez władze państwowe.