Litwa: zły przykład z Węgier

W Druskiennikach wczoraj, w Warszawie za tydzień. Rozmowy o oświacie mniejszości nabierają tempa

Aktualizacja: 13.09.2011 03:16 Publikacja: 13.09.2011 03:13

2 września zastrajkowali uczniowie z ponad siedemdziesięciu polskich szkół na Litwie

2 września zastrajkowali uczniowie z ponad siedemdziesięciu polskich szkół na Litwie

Foto: Archiwum, Marian Paluszkiewicz Marian Paluszkiewicz

Korespondencja z Wilna

Uzdrowisko Druskienniki, około 90 kilometrów od Wilna. To właśnie tu wiceministrowie edukacji Litwy i Polski, a także eksperci ds. oświaty i przedstawiciele mniejszości narodowych pierwszy raz usiedli przy jednym stole. W sumie około 20 osób.

– Atmosfera jest bardzo spokojna. Trwa po prostu robocza dyskusja. Po kolei analizujemy litewską ustawę o oświacie – mówił „Rz" uczestniczący w spotkaniu Olgierd Wojciechowski, szef Stowarzyszenia Litwinów w Polsce.

To pierwsze takie rozmowy, odkąd wiosną tego roku litewski Sejm przyjął krzywdzącą Polaków ustawę. Na początku września zapowiedzieli je premierzy obu krajów Donald Tusk i Andrius Kubilius. Na wieść o ich decyzji protestujący od 2 września uczniowie polskich szkół zawiesili strajk.

Jak wynika z naszych nieoficjalnych informacji, podczas wczorajszych rozmów Litwini nie widzieli potrzeby zmian w ustawie.

Ale zanim eksperci spotkali się w Druskiennikach, w Wilnie litewski premier łagodził ton: – Jesteśmy gotowi do dialogu. Sądzę, że ostatnio tego dialogu zabrakło, być może też z naszej winy. Być może nie wszystko zrobiliśmy – powiedział Kubilius we wczorajszym wywiadzie dla Radia znad Wilii. Dodał, że zachęca do otwartej, szczerej, obiektywnej rozmowy, a także wszechstronnej oceny drażliwych kwestii. – Nie chcę, by nasze stosunki przypominały stosunki Węgier ze Słowacją i Rumunią – podkreślił.

Polacy nie zamierzają jednak czekać na efekty rozmów i już zapowiedzieli, że będą dążyć do znowelizowania ustawy.

23 września w pobliżu gmachu Sejmu ma się odbyć wiec protestacyjny. W tej sprawie do stołecznego samorządu wpłynęła prośba grupy rodziców. – Organizatorzy planują, że na wiec przybędzie ponad pięć tysięcy osób – powiedziała „Rz" wicedyrektor administracji samorządu Wilna z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Edyta Tamoši?nait?.

Z kolei trzech posłów AWPL– Michał Mackiewicz, Leonard Talmot oraz Jarosław Narkiewicz – zamierza dziś złożyć w litewskim parlamencie trzy poprawki do ustawy o oświacie.

– Pierwsza dotyczy zapisu wprowadzającego nauczanie historii, geografii oraz podstaw wychowania obywatelskiego w języku litewskim. Proponujemy odroczyć wprowadzenie języka litewskiego na trzy lata, aby szkoły mogły dobrze przygotować się do tego kroku – mówi „Rz" Jarosław Narkiewicz.

Druga propozycja dotyczy zamykania w małych miejscowościach szkół mniejszości narodowych i pozostawiania tam jedynie szkół litewskich. – Proponujemy, aby w takich szkołach pozostawały nie tylko szkoły czy klasy litewskie, ale również polskie i rosyjskie – mówi Narkiewicz.

Trzecia poprawka dotyczy ujednolicenia egzaminu maturalnego z języka litewskiego dla mniejszości narodowych i Litwinów. Polacy chcą, by do tego nie doszło. W zamian proponują, by programy nauczania były zupełnie odrębne, ale z czasem „zbliżałyby się do siebie".

Wczoraj Polacy chodzili po  parlamencie i namawiali litewskich posłów do poparcia swoich propozycji. Wiadomo już, że mogą liczyć na opozycyjnych socjaldemokratów, którzy uważają, że nowa ustawa tylko pogarsza sytuację polskich szkół.

Na pomoc Polakom ruszyło też polskie MSZ. W piątek szef dyplomacji Radosław Sikorski zapowiedział pomoc w postaci wyprawek (tysiąc złotych) dla uczniów oraz laptopów, projektorów i szkoleń dla nauczycieli.

Czy taka pomoc jest potrzebna? – Cieszy nas zapowiedź ministra, choć w tym roku zorganizowaliśmy już dzieciom wyprawki. Pomogła Wspólnota Polska i inne stowarzyszenia, a także opieka społeczna rejo-nu wileńskiego. Staramy się również, by nauczyciele także mieli wyposażone miejsce pracy. Bardzo cieszą nas szkolenia dla nauczycieli w Polsce, bo dla nich to jak spotkania z Polską na żywo – mówi „Rz" Lila Andruszkiewicz, kierownik wydziału oświaty rejonu wileńskiego.

Korespondencja z Wilna

Uzdrowisko Druskienniki, około 90 kilometrów od Wilna. To właśnie tu wiceministrowie edukacji Litwy i Polski, a także eksperci ds. oświaty i przedstawiciele mniejszości narodowych pierwszy raz usiedli przy jednym stole. W sumie około 20 osób.

Pozostało 93% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017